poniedziałek, 26 grudnia 2016

Książkowe hity i kity 2016, czyli podsumowanie roku cz. I


Moi drodzy,

przyszła pora na drugą część rocznego podsumowania - tym razem zapraszam do subiektywnego przeglądu najlepszych książek, jakie miałam przyjemność przeczytać w mijającym roku, jak i niezbyt chwalebnego wywołania do tablicy kilku literackich niewypałów... A na koniec - trochę statystyk, a co! Zapraszam!


                                                  KSIĄŻKOWE HITY 2016 ROKU






Oto książki, które wywarły na mnie największe wrażenie, które mnie zachwyciły, skłoniły do głębszej refleksji - w przypadkowej kolejności:

Ginekolodzy Jurgena Thorwalda  - kolejna znakomita książka autora, ukazująca historię ginekologii, naznaczoną chrześcijańsko - patriarchalną kulturą i mieszczańską moralnością, pozbawiającą kobietę prawa do decydowania o własnym ciele, zdrowiu i życiu. Lektura bulwersująca, podobnie jak historia tej gałęzi medycyny, której bohaterami byli rzeźnicy - mizogini, stawiający nauki Kościoła i uprzedzenia ponad dobro pacjentek, jak również humanitarni, empatyczni pionierzy, którzy niejednokrotnie poświęcali własne kariery, dobre imię i zdrowie, by ratować kobiety. Kawał doskonałej literatury faktu i książka budząca bardzo silne emocje, którą powinien przeczytać każdy.

Historia pszczół  Mai Lunde - czyli postapokaliptyczna, niepokojąco rzeczywista wizja świata dotkniętego kataklizmem może i mało spektakularnym, może i wywołanym przez zjawisko błahe i niepozorne, ale o skutkach dalekosiężnych i tragicznych dla ludzkości. Głęboko symboliczna, piękna i niebanalna opowieść o tym, do czego może doprowadzić dosłowne traktowanie biblijnych słów "czyńcie sobie ziemię poddaną" i jak ważną kwestią jest utrzymanie równowagi w przyrodzie, szacunek dla wszystkich żywych istot. Jedna z tych książek, do których można wracać po wielekroć, za każdym razem odkrywając w niej coś nowego.

Córka pustyni. Niezwykłe życie Gertrude Bell  Georginy Howell to wyjątkowo intrygująca biografia niezwykłej kobiety, która zdecydowanie przerosła swoją epokę. Barwne i bujne życie tej błyskotliwej i inteligentnej kobiety, która  z wyróżnieniem ukończyła historię na Oxfordzie, na własną rękę zjeździła Bliski Wschód, docierając do miejsc, gdzie wcześniej nie stanęła stopa żadnej Europejki, prowadziła archeologiczne wykopaliska, zdobywała alpejskie szczyty, tłumaczyła wiersze perskich poetów, pisała książki i tworzyła mapy, a jakby tego było mało - jako niezrównana znawczyni Arabii miała ogromny wpływ na kształt bliskowschodniej polityki na początku XX wieku (była architektem państwowości Iraku i doradczynią irackiego króla) oraz pierwszą kobietą - oficerem w dziejach brytyjskiego wywiadu w czasie I wojny światowej, porywająco i wnikliwie opisuje Georgina Howell. Gorąco polecam!

Rzymianami bendąc  Matthew Kneala to kolejna, znakomita powieść Brytyjczyka, tak jednak inna od Anglików na pokładzie czy Drobnych występków w czasach obfitości. Tym razem autor mierzy się z problemem traumy, jaką jest dla dziecka rozwód rodziców i związane z nim emocjonalne zawirowania, będącymi ogromnym obciążeniem dla dziecięcej psychiki. Dziecięca perspektywa budująca psychologiczną wiarygodność zwraca uwagę na to, w jaki sposób one postrzegają świat, jak trafne są dziecięce obserwacje, które nieraz dotykają sedna, do którego dorośli nawet się nie zbliżają i z jaką łatwością nazywają rzeczy po imieniu. Powieść Kneala to nie tandetny wyciskacz łez, a mądra, poruszająca książka zwracająca uwagę na błędy, jakie popełniają dorośli w relacjach z dziećmi i ukazująca rozmiar spustoszeń, jakich mogą one dokonać w dziecięcej psychice. Każdy rodzic powinien ją przeczytać.

Herosi mitów germańskich. Sigurd bohater Północy  Artura Szrejtera to druga część popularnonaukowej publikacji Artura Szrejtera, w której autor przybliża dzieje najsłynniejszego rodu bohaterów z mitycznych opowieści starogermańskich - Wölsungów, analizuje treści mitów, wyjaśnia ich znaczenie i symbolikę w celu ukazania zmian społeczno - obyczajowych, jakim podlegały plemiona germańskie na przestrzeni wieków. Drugi, poświęcony Sigurdowi tom, stanowi integralną część z tomem pierwszym; tworzą one wszechstronną, gruntowną i wnikliwą publikację ukazującą bogactwo starogermańskich wierzeń i obyczajowości, rozmaite aspekty kultury - zarówno materialnej, jak i duchowej, z uwzględnieniem wszelkich zmian, jakim społeczności germańskie podlegały na przestrzeni wieków. Dla miłośników tematyki to prawdziwa gratka, polecam!

Harda Królowa  Elżbiety Cherezińskiej - absolutnie wspaniała dylogia o Świętosławie, siostrze Bolesława Chrobrego, królowej wikingów, bohaterce skandynawskich sag. Nic to, że jej istnienie jest mocno problematyczne, przekazy historyczne na jej temat skąpe i niejednoznaczne - Cherezińska jak zwykle cudownie połączyła fakty, fikcję historyczną zawartą w legendach i sagach oraz to, co podpowiedziała jej własna wyobraźnia i stworzyła epicką powieść o niezwykłej, nieustraszonej, dumnej kobiecie, która siłą charakteru, ambicją, charyzmą i inteligencją nie ustępowała najwybitniejszym postaciom swoich czasów, jak również wysnuła intrygującą, barwną, i - jak dla mnie - przekonującą wizję najdawniejszej historii naszego kraju oraz sporego kawałka Europy. Rewelacja!

Królewska heretyczka  Magdaleny Niedźwiedzkiej  - oryginalne, niebanalne spojrzenie na sylwetkę Elżbiety I i okres jej rządów. Jeśli myślicie, że o panowaniu Królowej - Dziewicy przeczytaliście i wiecie już wszystko, autorka brawurowo udowodni Wam, jak bardzo się mylicie. Elżbieta nigdy nie była bardziej fascynująca, wewnętrznie skomplikowana, wielowymiarowa, a jej związek z Dudleyem - bardziej wieloznaczny. Ogromną wartością powieści polskiej autorki jest wyjątkowo udane połączenie wiernie i z polotem odtworzonych historycznych realiów XVI-wiecznej Anglii z psychologiczną głębią i autentyzmem postaci znanych z kart historii – mogę sobie tylko wyobrazić, jak trudne było to zadanie: opowiedzieć dobrze znaną historię w zupełnie inny sposób, być może odrobinę obrazoburczy, ale intrygujący, przemawiający do wyobraźni, zapadający w pamięć, odnoszący się do współczesności. Wy nie musicie niczego sobie wyobrażać, po prostu zabierajcie się do lektury! ;)

Ostatnia żona Tudora  Philippy Gregory  - siódmy tom cyklu Tudorowskiego, opowiadający o losach szóstej i ostatniej żony Henryka VIII, Katarzyny Parr, zachwyca dokładnie tak, jak wszystkie poprzednie powieści autorki. Portret tej stosunkowo najsłabiej znanej małżonki Tudora jest nie tylko potwierdzeniem literackiego kunsztu Brytyjki, lekkości jej pióra i dogłębnej znajomości realiów, w jakich się porusza, ale i niezwykłym dziełem wyobraźni funkcjonującej w ramach wyznaczonych przez historyczne fakty. Polecam nie tylko zdeklarowanym miłośnikom prozy Philippy ;)

Terror  Ferdinanda von Schiracha , wziętego berlińskiego adwokata i jednego z najwybitniejszych współczesnych niemieckich pisarzy to kameralny, przerażająco aktualny, a zarazem uniwersalny dramat sądowy z dwiema przeciwstawnymi puentami, czyniący czytelnika sędzią w sprawie, zmuszający go do skazania bądź uniewinnienia oskarżonego. Jego tematyka jest boleśnie aktualna i w związku z tym nie pozwala na emocjonalny dystans, lecz angażuje czytelnika, zmusza do zmierzenia się z własnym sumieniem. Czy można uniewinnić człowieka, który świadomie skazał na śmierć 164 osoby? Czy można uznać za winnego kogoś, kto ocalił 70 tysięcy ludzkich istnień? Kto ma prawo ważyć wartość życia jednego człowieka względem drugiego i oceniać, czy życie stu osób jest warte mniej niż tysiąca? Kto z Was podejmie wyzwanie?

Terror   Dana Simmonsa  - czyli mrożąca krew w żyłach opowieść osnuta wokół tragicznej i zagadkowej, nieudanej ekspedycji polarnej, która pod dowództwem sir Johna Franklina w 1845 roku wypłynęła z Anglii... i wszelki słuch po niej zaginął. Simmons zebrał dostępne fakty, jak i bardziej lub mniej prawdopodobne domysły, jakie narosły wokół tej historii przez sto pięćdziesiąt lat, wzbogacił je szczyptą eskimoskich legend i stworzył porywającą, niesamowitą, wręcz hipnotyzującą opowieść o ostatnim rejsie dwóch statków, które uwięzły w lodach Arktyki. Moim zdaniem to nie tylko znakomita, kunsztowna, wszechstronnie dopracowana historia, ale jedna z najlepszych powieści grozy, jakie w życiu czytałam. Przekonajcie się sami!

Akuszerka  Katji Kettu  - porażająca brutalnym autentyzmem i naturalizmem historia oparta na rodzinnej historii autorki, opowieść o  miłości esesmana i fińskiej akuszerki, rozkwitającą w niemieckim obozie jenieckim w Laponii; miłości kuriozalnej, zdawałoby się niemożliwej, nie mającej prawa się narodzić, rozwinąć i doczekać spełnienia, okupionej straszliwą ceną. Opowieść trudna, bulwersująca, szokująca - i niejednoznaczna w moralnej ocenie. Jej bohaterka sama dokonuje życiowych wyborów, balansuje na granicy człowieczeństwa, walczy o miłość – i ponosi wszelkie tego konsekwencje. Fińska pisarka namalowała portret kobiety wielowymiarowej, kontrowersyjnej, budzącej skrajne emocje – od odrazy po współczucie i fascynację, uświadamiając, jak cienka granica dzieli kata i ofiarę, czy też raczej pokazując, że ofiara i prześladowca mogą współistnieć w jednej osobie i tylko od okoliczności zależy, które oblicze pokażemy światu. Mocna, budząca grozę, a jednocześnie... piękna historia. Zostaje w pamięci na długo.


                                          I JESZCZE... ABSOLUTNY HIT TEGO ROKU!



Tak! Królowie przeklęci  Maurice'a Druona! Jedno z moich największych książkowych marzeń! Dzięki uprzejmości wydawnictwa Otwarte moja biblioteczka wzbogaciła się o to cudowne, nowe wydanie, zachwycające pod każdym względem. Siedem powieści tworzących monumentalną, rewelacyjną serię opowiadającą o upadku francuskiej dynastii Kapetyngów i początkach wojny stuletniej, w znaczący sposób uzupełniło moją wiedzę historyczną i przebojem wdarło się do wyobraźni. Dla nieprzekonanych, czy warto sięgnąć po prozę Druona, na zachętę moje opinie o pierwszymdrugim i trzecim tomie cyklu. Gorąco polecam!

Niebawem druga część podsumowania, bądźcie cierpliwi ;)

42 komentarze:

  1. Nie czytałam żadnego z Twoich hitów. Na pewno jednak kiedyś sięgnę po Terror Simmonsa i Historię pszczół.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Historia pszczół", "Terror" Simmonsa i cykl "Królowie przeklęci" - zgadzam się w 100% :D
    "Harda" i "Królowa" cały czas przede mną, ale dzięki Łukaszowi mam już obie książki na półce :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Na mojej liście też znajdą się "Harda" ("Królowa" jeszcze czeka) i pierwszy tom "Królów przeklętych". Na półce czekają w kolejce "Terror" Simmonsa, "Królowa" i "Historia pszczół". Z pozostałych najchętniej przeczytałabym "Ginekologów", ale mam obawy, że lektura okaże się zbyt mocna.

    Teraz czekam na kity :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W moim zestawieniu zaplanowanym na jutro teżpojawia się ta sama Philippa, Królowie przeklęci i Cherezińska :) Zastanawiałam się też nad "Ginekologami", ale ostatecznie nie chciałam robić spisu na kilkadziesiąt książek i się nie załapali...

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie czytam "Akuszerkę" - świetnie napisane! Bardzo dobra proza, aż się zdziwiłam, bo kupione w Biedronce na stoisku z literaturą szyk-lit dla kobiet.
    "Harda" Cherezińskiej też mi się podobała, choć bardzo, aż za bardzo przypomina mi książki o Piastach Jadwigi Żylińskiej. "Królowa" mnie znudziła, nie dotrwałam do końca.
    A poza tym, jak już tu jestem - WESOŁYCH ŚWIĄT!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, nie czytałam Żylińskiej, więc nie mam porównania ☺
      Dziękuję za życzenia, Tobie w takim razie szczęśliwego Nowego Roku!

      Usuń
  6. Nie czytałam żadnej z tych książek, ale mam ogromną ochotę na "Ginekologów" oraz "Akuszerkę".

    OdpowiedzUsuń
  7. A co z tej listy jest Twoim numerem jeden i dlaczego jest to "Terror"? Ale tak poważnie, co dajesz na podium?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale nie tendencyjne pytanie :P
      Nie potrafię wybrać jednej jedynej, ale fakt, Terror to mocny kandydat na podium

      Usuń
  8. Chyba po raz dziesiąty napiszę u Ciebie, że "Terror" to moje must have :) Na "Ginekologów" też się czaję, chociaż jednocześnie obawiam, że lektura okaże się zbyt wstrząsająca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dasz radę, jestem pewna, a taka lektura nie może Cię ominąć 😊

      Usuń
  9. I ja nie czytałam żadnej z tych pozycji, więc nie jestem w stanie się wypowiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj, tak. U mnie Ginekolodzy też załapali się na listę najlepszych książek:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Powieści Druona dużo razy widziałam w dziele zapowiedzi, ale wówczas nigdy nie rozważałam ich lektury ;) Muszę spróbować choć z jednym tomem :)
    Pozdrawiam Zakładka do Przyszłości

    OdpowiedzUsuń
  12. Żadnej z tych książek nie czytałam. Ale kuszą mnie "Historia pszczół" i "Ginekolodzy".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytaj koniecznie, dam głowę, że się nie zawiedziesz 😊

      Usuń
  13. Ja Cherezińskiej jeszcze nie czytałam, ale chciałam, dopóki nie posłuchałam fragmentów 'Hardej' w Polskim Radiu. Już nie chcę.

    OdpowiedzUsuń
  14. "Terror" Simmonsa jest świetny. Von Sciracha też nadrobię, bo to autor re-we-la-cyj-nych opowiadań zebranych tomach "Przestępstwo" i "Wina". Przede mną jeszcze Kneale ("Rzymianami..." i "Drobne występki..."). i choć "Rzymian" trochę się obawiam ze względów osobistych, nie potrafiłem sobie odmówić, albowiem po "Anglikach" wiem, że Kneale to kapitalny pisarz jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam Przestępstwo i podzielam Twoje zdanie!
      Rzymianami bendąc budzi silne emocje, ale warto się z nią zmierzyć. Racja, Kneale jest genialny! ☺

      Usuń
  15. Thorwald i Gregory znajdą się też na pewno w moim podsumowaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czaję się na "Królów przeklętych" w księgarni i chyba w końcu muszę się skusić na ten zestaw. ;))

    OdpowiedzUsuń
  17. "Akuszerkę" przegapiłam w tym roku, nie wiem dlaczego, ale już wiem, że muszę przeczytać!!! Tym bardziej, że księgarnie kuszą noworocznymi zniżkami...

    OdpowiedzUsuń
  18. "Terror" Simmonsa jest świetny. Wiecie, że ma się pojawić film?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz już wiemy :) A dokładnie -jak wygooglałem - jako serial od AMC.

      Usuń
  19. To druga część, czy pierwsza? :)
    Cieszy mnie "Terror" i "Ginekolodzy", bo nie mam wątpliwości, że to hity czytelnicze (choć do "Terroru" podchodzę jak do jeża). Czekam na kity ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, zależy jak na to spojrzeć ☺
      Pierwsza część podsumowania rocznego, druga pojawi się na dniach, ale wcześniej był ranking najlepszych okładek :P

      Usuń
  20. Miałam kupić serię Królowie przeklęci, niestety jakoś nie wyszło i teraz żałuję :]

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam "Córkę pustyni", sporo słyszałam też o "Akuszerce" i pewnie kiedyś po nią sięgnę, ale najbardziej chciałabym Ci podziękować za wspomnienie o "Herosach.." - od dziś moje absolutne must have! Kocham tę tematykę!
    Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czytałam "Historię pszczół", ale nie porwała mnie ta książka szczególnie. Uważam ją za dobrze napisane, wciągające czytadło z moralizatorskim przesłaniem.

    Natomiast "Terror" Simmonsa kusi mnie już od kilku miesięcy, chyba w końcu ulegnę. Podobnie zresztą "Córka pustyni"...

    U mnie na podium trzy kobiety:
    1. "Amerykaana" Chimamanda Ngozi Adichie
    2. "Prowadź swój pług przez kości umarłych" Olga Tokarczuk
    3. "Pani furia" Grażyna Plebanek
    Gorąco polecam!

    OdpowiedzUsuń

Spam, reklamy, wulgaryzmy i wypowiedzi niezwiązane z tematem będą natychmiast usuwane.