piątek, 31 marca 2017

Stosik marcowy [2017]

Dwie książki trudno nazwać stosikiem, no ale cóż, bywa i tak - w marcu do mojej biblioteczki trafiły te oto piękności:




Od góry:

Maria Skłodowska Curie  Magdaleny Niedźwiedzkiej - recenzencka od wydawnictwa Prószyński i s-ka - ciekawe spojrzenie na sylwetkę naszej uczonej. O wrażeniach z lektury przeczytacie tutaj.

To właśnie robię  Lynsey Addario - recenzencka od Świata Książki - jako że nie potrafię przejść obojętnie obok historii spisanych przez reporterów wojennych, książka stała się moją własnością i właśnie się czyta ^^

Chcielibyście przeczytać którąś z nich?

środa, 29 marca 2017

"Maria Skłodowska Curie"

Autor: Magdalena Niedźwiedzka
Tytuł: "Maria Skłodowska Curie"
Wydawnictwo: Prószyński i s-ka, 2017
Ilość stron: 452
Okładka: zintegrowana

Nie ma niczego zdumiewającego w fakcie, że postać Marii Skłodowskiej - Curie intryguje, fascynuje, stanowi źródło inspiracji i wzór do naśladowania również i w dzisiejszych czasach. Niebywałe osiągnięcia uczonej - jako kobiety i cudzoziemki - w mizoginistycznych i ksenofobicznych realiach Europy przełomu XIX i XX wieku, w zdominowanym przez mężczyzn świecie nauki, która dzięki ciężkiej pracy, genialnemu umysłowi, determinacji i uporowi jako jedyny naukowiec w dziejach zdobyła dwukrotnie Nagrodę Nobla w dwóch różnych dziedzinach - do dziś budzą słuszny podziw i szacunek.

Historia życia i dokonania naszej sławnej uczonej są powszechnie dość dobrze znane - na rynku wydawniczym można znaleźć całkiem sporo publikacji, od biografii, przez zbiory korespondencji po wspomnienia i dzienniki osób z jej najbliższego otoczenia. Magdalena Niedźwiedzka, autorka doskonale przyjętej Królewskiej heretyczki, proponuje czytelnikowi jeszcze inne spojrzenie na postać noblistki. 

wtorek, 21 marca 2017

10 (nie)poważnych faktów o mnie


Jako że ostatnio dopadło mnie wiosenne zmęczenie i ogólne zniechęcenie, które może potrwać (i raczej potrwa) dłuższy czas, udało mi się wykrzesać z siebie energię jedynie na tego typu wpis. Rzadko opowiadam tu o sobie, teraz też specjalnie się nie wywnętrzam, ale zawsze coś. Poza tym lubię czytać u Was podobne wpisy, zwykle są zabawne i zwyczajnie fajnie jest się dowiedzieć o Was czegoś nowego, więc mam nadzieję, że i Wy będziecie dobrze się bawić. A przynajmniej uśmiechniecie się pod nosem. No i uwielbiam nominować kolejne osoby, niesamowitą frajdę to daje, ale do rzeczy. 

1. Mam lęk wysokości.
I to kosmiczny. Mam zawroty głowy i tracę równowagę stojąc na kuchennym taborecie. W walce z fobią nie pomogła mi przejażdżka diabelskim młynem ani wspinaczka na zabytkową kościelną wieżę schodami bez klatki schodowej. W pierwszym przypadku skończyło się na wtulaniu w podłogę  wagonika, w drugim na spełzaniu wzdłuż rozchwianej poręczy, wgapiając się w kilkudziesięciometrową przepaść pod sobą. Generalnie nie polecam.

niedziela, 19 marca 2017

"Na początku jest koniec. Na szlakach duchowości Majów"

Autor: Weronika Mliczewska
Tytuł: "Na początku jest koniec. Na szlakach duchowości Majów"
Wydawnictwo: Muza, 2017
Ilość stron: 350
Okładka: miękka ze skrzydełkami

Większości z nas dumna, starożytna cywilizacja Majów kojarzy się z monumentalnymi piramidami schodkowymi, genialnymi odkryciami matematycznymi i astronomicznymi, tajemniczymi hieroglifami czy wyjątkowo skomplikowanym systemem rachuby czasu. Upadek tej imponującej kultury spowodowany XVI-wieczną hiszpańską konkwistą nie oznaczał jednak, że została ona całkowicie i bezpowrotnie zmieciona z powierzchni ziemi.  Spadkobiercy majańskiej tradycji nadal żyją na terenach dzisiejszej Gwatemali, Meksyku, Hondurasu, Belize i Salwadoru. Kim są współcześni Majowie?  Czy pielęgnują swoją kulturę czy wręcz przeciwnie, odcinają się od jej korzeni? Co to znaczy być Majem we współczesnym świecie?

Szukając odpowiedzi na te pytania, Weronika Mliczewska, młoda antropolożka, zaopatrzyła się w bilet w jedną stronę i wyruszyła na wyprawę do świata współczesnych Majów. Spędziła wśród nich kilka miesięcy, starając się poznać i zrozumieć ich samych, codzienność, świat wierzeń i duchowość, zgłębić sposób postrzegania świata, pojmowania czasu, filozofię życiową. 

sobota, 11 marca 2017

"Dziewczyna z daleka"

Autor: Magdalena Knedler
Tytuł: "Dziewczyna z daleka"
Wydawnictwo: Novae Res, 2017
Ilość stron: 377
Okładka: miękka ze skrzydełkami

Poznając książki Magdaleny Knedler odnosi się wrażenie, że niezależnie od obranej tematyki i konwencji autorka w każdej czuje się pewnie, porusza swobodnie i z udzielającym się czytelnikowi przekonaniem, że ma do przekazania coś ważnego, nad czym warto się zatrzymać, pochylić, zadumać. Nie inaczej jest w przypadku Dziewczyny z daleka, powieści historyczno - obyczajowej podejmującej kwestie mierzenia się z traumatyczną, wojenną przeszłością, wspomnieniami spędzającymi sen z powiek, przed którymi nie ma ucieczki i wyrzutami sumienia, od których nie sposób się uwolnić; powieści będącej wołaniem o katharsis, które może przynieść tylko i wyłącznie prawda.

Milena Rajska, młoda, utalentowana i wielokrotnie nagradzana reportażystka zajmująca się tematyką wojen we współczesnym świecie, w trakcie przygotowań do kolejnego wyjazdu odwiedza babkę mieszkającą samotnie w domu u podnóża Ślęży. Ponad dziewięćdziesięcioletnia Natasza Silsterwitz sprawia wrażenie, jakby czas się dla niej zatrzymał - cieszy się zaskakująco dobrym zdrowiem, jest charakterna i pełna werwy, co w połączeniu z ciętym językiem trzyma ludzi na dystans. Dziwnym trafem i w jeszcze bardziej osobliwych okolicznościach do domu Nataszy trafia młody Anglik z Brighton, Artur Adams, który ma przy sobie koperty ze starymi fotografiami oraz pewien charakterystyczny przedmiot, którego widok wywołuje w staruszce lawinę bolesnych wspomnień i ogromne poruszenie.

środa, 8 marca 2017

19 Wspaniałych z okazji Dnia Kobiet

Eleonora Akwitańska
Jak pewnie większość stałych czytelników bloga wie, kobiece biografie - czy to w formie beletryzowanej, czy też w postaci literatury faktu - zajmują w tym zakątku Internetu szczególne miejsce. Uwielbiam poznawać losy tych przedstawicielek mojej płci, które nie zważając na różnego rodzaju ograniczenia narzucane im na przestrzeni dziejów przez rządzących, Kościół czy społeczeństwo, walczyły o prawo do bycia sobą, wyrażania siebie, decydowania o sobie, o prawo do samorozwoju i samorealizacji, o szacunek należny każdej istocie ludzkiej. Choć niejednokrotnie dorównywały bądź przewyższały mężczyzn inteligencją, zdolnościami czy ambicją, zmuszane były stać w ich cieniu, chowając światło pod korzec. 

Izabela Aragońska
Kobiety, o których będzie mowa w dalszej części tego posta - wielkie władczynie, wybitne artystki, czołowe przedstawicielki świata nauki, nieustraszone podróżniczki - wszystkie one musiały stawiać czoła podwójnym standardom moralnym, dyskryminacji, mizoginizmowi, szowinizmowi i innym tworom patriarchalnej kultury, dowodzić na każdym kroku swojej wartości, a i tak, by trzymać je w ryzach, istniał szeroki wachlarz represji - od odbierania im możliwości decydowania o sobie oraz tzw. zjawisko Matyldy, czyli pomijania osiągnięć kobiet w pracach badawczo - naukowych i przypisywania ich mężczyznom po niszczenie ich dobrego imienia, skazywanie na zapomnienie, tortury fizyczne i psychiczne czy nawet śmierć. 

wtorek, 7 marca 2017

Druga edycja Międzynarodowego Festiwalu Literatury Apostrof, 15 - 21 maja 2017


Druga edycja Apostrofu będzie obfitować w liczne spotkania z uznanymi zagranicznymi i polskimi pisarzami. Między 15 a 21 maja na organizowany przez Empik Międzynarodowy Festiwal Literatury przyjadą między innymi David Lagercrantz, Charlotte Link, Maja Lunde i Katja Kettu. Przez cały tydzień o książkach będziemy rozmawiać w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku, Katowicach i Szczecinie. Kuratorem drugiej edycji festiwalu został Szczepan Twardoch.

czwartek, 2 marca 2017

Zapowiedzi marcowe [2017]

Luty minął jak z bicza strzelił, przyszła pora na marcowe zapowiedzi wydawnicze.
Również i tym razem nie powala ilość nowości, które mnie w jakiś sposób zainteresowały, jednak znalazło się kilka takich, dla których warto było stworzyć tę notkę. Jest wśród nich najnowsza książka Neila Gaimana, który postanowił wziąć się za mitologię nordycką, jest i kolejna odsłona twórczości Johna Irvinga, którego systematycznie (i chwała za to!) promuje wydawnictwo Prószyński, a jeśli już o klasykach mowa, to warto zwrócić uwagę także na nowe wydanie powieści uznawanej za najlepsze dzieło George'a Orwella...
Mam nadzieję, że znajdziecie w tym niedługim zestawieniu lekturę, która Was zaintryguje :)

MARCOWE  NOWOŚCI  I  WZNOWIENIA  WYDAWNICZE