Moi drodzy,
dziś mam dla Was kolejny wywiad udostępniony przez wydawnictwo Genius Creations, tym razem z Magdaleną Kubasiewicz, autorką debiutanckiej powieści
Spalić wiedźmę, którą objęłam swoim patronatem. Zapraszam do lektury rozmowy z Magdą,
mojej recenzji książki, no i rzecz jasna - samej powieści, która zdecydowanie jest godna uwagi ;)
Magdalena Kubasiewicz, rocznik 1990, obecnie mieszkająca w Krakowie, studentka Uniwersytetu Jagiellońskiego. Kocha fantastykę, białą czekoladę, koty i swoje dwa psy, choć jeden z nich wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi jest demonem maskującym się w psiej skórze. Publikowała w świętej pamięci Science-Fiction, Fantasy i Horror.
GC: Skąd Kraków, dlaczego Polska w wersji magicznej?
MK: Nie chciałam osadzać akcji w jakimś fikcyjnym mieście albo gdzieś za granicą. Wolałam sięgnąć po miejsce, które znam oraz lubię i dostosować je do swoich potrzeb – bo Kraków Sary nie jest do końca tym „naszym” Krakowem. Zresztą nie mógłby być, skoro od zawsze była w nim obecna magia. Jakie inne miasto miałabym wybrać na stolicę magii, skoro od dziecka powtarzano mi, że z polskich miast tym najbardziej „magicznym” jest Kraków? Dodatkowo wykorzystanie niektórych krakowskich legend daje spore pole do popisu. Tak naprawdę najwięcej pomysłów przyszło mi do głowy podczas czytania opowieści o diable, który przybrał postać koguta.