Autor: Lily King
Tytuł: "Euforia"
Wydawnictwo: Rebis, 2016
Ilość stron: 312
Okładka: zintegrowana
Jeszcze sto lat temu
antropologia kulturowa była raczkującą dziedziną nauk społecznych. Działalność
naukowa i badania prowadzone przez jej prekursora Franza Boasa i jego uczniów -
m.in. Ruth Benedict oraz Margaret Mead, dwie czołowe, najsłynniejsze
antropolożki swoich czasów - miały ogromny wpływ na rozwój kierunku, którego
przedmiotem badań był człowiek jako jednostka ukształtowana przez społeczeństwo
i twórca kultury oraz sama kultura - jej struktury, zmienność, różnorodność,
rządzące nią prawa.
Skąd ten przydługi wstęp?
Ano stąd, że właśnie postać Margaret Mead zainspirowała autorkę Euforii do tego stopnia, że stała się ona pierwowzorem jej
bohaterki, Nell Stone.
Fascynacja osobą słynnej
antropolog zupełnie nie dziwi; Mead odniosła wielki sukces i poczyniła ogromny
wkład do młodziutkiej nauki badając ludy Oceanii, koncentrując się na
zjawiskach związanych z wychowaniem dzieci i kształtowaniem się osobowości, zaś
wnioski z jej badań znalazły wyraz w niezwykle kontrowersyjnej i
skandalizującej jak na owe czasy publikacji dotyczącej procesu dojrzewania u
pierwotnych ludów Oceanii, która notabene przyczyniła się do wybuchu rewolucji
seksualnej lat 60-tych XX wieku; mocno bulwersującym aspektem życia badaczki
był również intymny związek z własną wykładowczynią i mentorką, Ruth Benedict,
świadczący o biseksualizmie Mead (miała także trzech mężów).
Powieść Lily King, choć
czerpie z życia i doświadczeń sławnej antropolożki oraz jej dwóch kolejnych
mężów, jest fikcją literacką: trójka bohaterów nosi inne imiona, również koleje
ich losów odbiegają od znanych faktów.