Tytuł: "Zgubieni"
Wydawnictwo: Znak literanova
Ilość stron: 301
Okładka: miękka
Inspiracją dla autorki Zgubionych były publikacje znalezione w
gabinecie jej męża - prawnika zawierające opisy dwóch XIX - wiecznych
autentycznych procesów sądowych, w których na ławie oskarżonych zasiadły
osoby ocalałe z katastrof morskich.
W obu przypadkach rozbitkowie zostali skazani na wieloletnie więzienie
za to, co zrobili na łodziach ratunkowych; za czyny, dzięki którym
ocalili własne życie kosztem życia współpasażerów.
Sytuacja na szalupach była niezwykle interesująca z moralnego punktu
widzenia; ci, którzy przejmowali władzę, wywierali presję na słabszych,
najmniej użytecznych dla ogółu rozbitków, by w imię dobra pozostałych
popełniali samobójstwo wyskakując za burtę. Oskarżeni sądzeni byli nie
tyle za nakłanianie do samobójstwa, ile za to, że podejmowali te decyzje
świadomie, zamiast - według niepisanego prawa morskiego -
przeprowadzić losowanie.
Czy sądząc ocalonych można przykładać standardy cywilizowanego świata do
sytuacji, która rozegrała się w tak ekstremalnych okolicznościach? Czy
teoretyczne postawienie się w miejscu ludzi, którzy musieli walczyć o
życie, nie jest nie tylko niewłaściwe, ale wręcz bezprawne? Jaką miarę
trzeba przyłożyć, aby osądzić zachowanie ludzi postawionych w sytuacji
granicznej? Jak daleko jest w stanie posunąć się człowiek, aby uratować
własne życie? Czy ma prawo dopuścić się tego cudzym kosztem?