Kolejny miesiąc dobiega końca, a oto, czym udało mi się wzbogacić półki i regały (a także dno szafy z powodu braku miejsca) w czerwcu. Tytuły podświetlone na pomarańczowo odsyłają na stronę recenzji:
Stosik lewy, od góry - nabytki własne, wymiana na lc:
"Brzoskwinie dla księdza proboszcza" Joanne Harris - nareszcie moja! Nie mam pojęcia, dlaczego ktoś chciał się pozbyć tego cuda, ale dzięki temu spełniło się moje czytelnicze marzenia:)
"Tajemna historia" Donna Tati - zaintrygował mnie opis, wcześniej nawet nie słyszałam o tej książce
"Deszczowa noc" Jodi Picoult - plan kompletowania powieści tej autorki wreszcie ruszył z kopyta
"Miłość z kamienia" Grażyna Jagielska - kolejne spełnione czytelnicze marzenie
Stosik prawy, od góry - recenzencki:
"Mali książęta" Conor Grennan i nieobecna w stosiku "Moja siostra mieszka na kominku" Annabel Pitcher - od Papierowego Księżyca
"Matka noc" Kurt Vonnegut - od Albatrosa i Obliczy Kultury
"Elf Wszechmogący" Marcin Pałasz - od wydawnictwa Skrzat - długo wyczekiwana kontynuacja przygód zabawnego psiaka i jego pana:)
"Fabryka strachu" Lucy Jones - od portalu upadli
"On" Łukasz Henel - od wydawnictwa Videograf
"Reckless. Nieustraszony" - od Egmontu
"Dagny. Życie i śmierć" J.D. Landis - od Bukowego Lasu
"Córka Twórcy Królów" Philippa Gregory - od Książnicy
"Dom wiatru" Titania Hardie oraz "Madame Tussaud" Michelle Moran - od Soni Draga
"Sekrety kobiet złotnika" Jeanne Bourin - od Noir sur Blanc
"Księżycowy kamień" Wilkie Collins - od wydawnictwa Zysk i s-ka
Najbardziej cieszą mnie kobiece biografie, w które tym razem mój stosik obrodził. A która lektura Wam sprawiłaby największą radość?
Czekam recenzję "Deszczowej nocy".
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury życzę :-)
OdpowiedzUsuńOczywiście Michelle Moran, jako lektura obowiązkowa i zainteresowała mnie też "Moja siostra mieszka na kominku"
OdpowiedzUsuńSporo tego:) u mnie też było pokaźnie w tym miesiącu, trochę nadszarpnęłam zasadę ograniczania zakupów, ale na to konto w lipcu planuję tylko jeden, może dwa tytuły nabyć:) Czekam właśnie na Córkę Twórcy Królów i już mnie korci do czytania.
OdpowiedzUsuńMagda K-ska - hehe, no tak, mamy podobny problem:) Ja w lipcu planuję głównie nadrabiać własne zaległości czytelnicze, na strony wydawnictw nawet nie będę zaglądać:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Piękny stos, jestem ciekawa tej Siostry mieszkającej na kominku :) Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńTirindeth - zawsze możesz zajrzeć na stronę recenzji, ale rozumiem, że wolałabyś sama przeczytać książkę - polecam gorąco, niesamowita historia!
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piekny stosik :) Miłość z kamienia sama bardzo chętnie bym przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej chciałabym poznać ,,On'' i "Deszczową noc" . Strasznie ci zazdroszczę tych książek. Życzę przyjemnego czytania i czekam na recenzje.
OdpowiedzUsuńcyrysia - "On" doczekał się recenzji, wystarczy kliknąć w link:) Zajrzyj też w wolnej chwili na moje konto na lc, a konkretnie na półkę "chcę przeczytać", chętnie się wymienię, jeśli ci bardzo zależy na tej powieści:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Tak, pamiętam recenzje ,,On''.
UsuńZajrzę w wolnej chwili na lc, tylko nie wiem, czy będę akurat miała coś na wymianę, ale jak coś, to dam ci znać.
"Madame Tussaud" sobie kupiłam, "Córkę Twórcy Królów" mam obiecaną jako pierwsza w bibliotece, gdy już się opracuje, a najbardziej mnie ciekawi "Dagny", czytałam już już jedną pozytywną recenzję i zastanawiam się nad kupnem:)
OdpowiedzUsuńPaula - "Dagny" właśnie zaczęłam, ale książka wciągnęła mnie dosłownie od pierwszej strony - jest naprawdę dobrze napisana, autor nie przebiera w słowach - dokładnie tak, jak pisała autorka recenzji, którą zdaje się obie czytałyśmy:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Jak zwykle stosik imponujący. "Madame Tussaud" podoba mi się chyba najbardziej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Świetny stos! Czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńNa Matkę Noc mam ochotę już od dawna, ale przy mojej sklerozie przeczytam ją pewnie koło 50-tki:D
OdpowiedzUsuńBardzo dużo Ci się tego nazbierało :)
OdpowiedzUsuńTeż zbieram książki Jodi Picoult. "Deszczowej nocy" jeszcze nie mam, ale to kwestia czasu :)
przyjemnej lektury
pozdrawiam
Miłośniczka Książek
Oj, dobry miesiąc był:) Świetne książki, a przynajmniej te, które znam - z widzenia i słyszenia, bo przeczytałam na razie niewiele z nich. Masz wreszcie "Brzoskwinie..." - strasznie się cieszę! Dagny, Gregory, Moran, Bourin i Księżycowy kamień - to pozycje dla mnie obowiązkowe. Ostatnio siedziałam przyklejona do nich w księgarni, ale na razie tylko przejrzałam... Niemniej jednak mieć je będę, choćby się ziemia trzęsła:) Jestem bardzo ciekawa Twojej recenzji książki Collinsa - nie znam jego twórczości, za to bardzo dobrze biografię (z racji niedawnego zgłębiania życia pana Dickensa).
OdpowiedzUsuńZielono w głowie - ach, więc to TEN Collins! Nie skojarzyłam autora, po prostu spodobał mi się opis wydawcy:) Gorąco ci życzę, żeby udało ci się upolować wymarzone lektury:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Jak to zwykle bywa u Ciebie, mogłabym z miejsca przywłaszczyć cały stosik i pewnie większość książek bardzo by mi się spodobało. Najbardziej zaintrygowała mnie książka Brzoskwinie dla księdza proboszcza. Nigdy o niej nie słyszałam ale skoro była Twoim marzeniem, muszę się jej dokładniej przyjrzeć ;-)
OdpowiedzUsuńMoje książki - na pewno słyszałaś o "Czekoladzie" czy "Rubinowych czółenkach" Joanne Harris - jeśli tak, to jest kontynuacja. Mam wszystkie powieści tej autorki, a na tę czaiłam się od dawna, stąd moja satysfakcja i wielka radość, że ktoś chciał się jej pozbyć:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
O jejku, ale piękne zdobycze. Marzę o Proboszczu i to bardzo bardzo:) Nie mogę się wprost doczekać twojej recenzji. Na Elfa właśnie czekam:) W ogóle większość prezentowanych przez ciebie książek chętnie bym przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Julia Orzech - och, co do Elfa, to jestem pewna, że jak wszystkie książki z tej serii będzie rewelacyjna i zabawna tak, że nam kapcie pospadają!
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Chyba Picoult najbardziej by mnie ucieszyła, no i Gregory oczywiście :)
OdpowiedzUsuńDominika - Gregory jak zwykle bezkonkurencyjna!
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Picoult bym ci podkradła ;) Niektóre też mam w swoim stosiku, jestem ciekawa, jak mi się spodobają ;)
OdpowiedzUsuńO mamooooo, ależ zbiory!!!
OdpowiedzUsuńKarolinko dawno mnie tu nie było (w sumie w całej blogosferze).
OdpowiedzUsuńWidzę, że czerwiec był szczodry :)
Podebrałabym Ci trzy książeczki ze stosiku: "Brzoskwinie dla księdza proboszcza", "Deszczową noc" i "Dom wiatru".
Nie żałuję jednak tak bardzo, że ich nie mam, bo i tak krucho u mnie z czasem. Może kiedyś się trafią akurat gdy tego czasu będę miała więcej.
Pozdrawiam cieplutko :)
magdalenardo - miło cię widzieć! Wędrując po cudzych stosikach zawsze znajdę coś dla siebie - gorzej z realizacją czytelniczych planów... Brak czasu, nadmiar wymarzonych lektur robią niestety swoje...:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
"Mali książęta" już na mnie czekają. Nie mogę się doczekać lektury!
OdpowiedzUsuńPiękny stos! Podkradłabym "Deszczową noc", bo sama zbieram książki Jodi ;) Do tej pory mam 4 ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego czytania i recenzowania . ; )
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pozycji od Papierowego Księżyca, ale i cały stosik super się prezentuje.
OdpowiedzUsuńUdanej lektury!
Harris chętnie bym przyjęła. Picoult też. Bardzo ciekawa jestem "Miłości z kamienia". Vonnegut jest genialny, więc chciałabym mieć całą kolekcję. "On" mam na półce. Poza tym chętnie sięgnęłabym po kolejną część Reckless i Fabrykę strachu.
OdpowiedzUsuńViconia - właśnie "Fabryka strachu" jest tu słabym punktem, czy raczej wielką niewiadomą, zupełnie nie wiem, czego się po niej spodziewać! Ciekawe, czy mi się spodoba:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Jestem ciekawa książki "Dagny. Życie i śmierć", ponieważ życie Dagny Juel Przybyszewskiej jest niezwykle interesujące , mam nadzieję, że ja również kiedyś przeczytam tę książkę :-)
OdpowiedzUsuńPerry - na mnie Dagny zrobiła ogromne wrażenie jeszcze w liceum na lekcjach polskiego, właściwie zafascynowała mnie, a wiadomo o niej niemal tylko w kontekście Przybyszewskiego, który nawiasem mówiąc był niezłym sukinsynem:) Ciekawa książki jestem strasznie, pierwsze sto stron za mną...
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Nie dość, że dużo to i grubo :)) Świetny stos, w sam raz na wakacyjne dni! Czekam na Twoją recenzję Madame Tussade i Sekretów kobiet złotnika. Na inne oczywiście też, ale na te najbardziej :))))
OdpowiedzUsuńInes - akurat te dwie recenzje już się ukazały, wystarczy kliknąć w link:) Nie ukrywam, że i dla mnie były to wyjątkowe lektury:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Wszystkie piękne i wartościowe książki :) Niestety odwieczny problem z czasem, a raczej z jego brakiem...
OdpowiedzUsuńŻyczę przyjemnej lektury i pozdrawiam :)
"Tajemna historia" mnie rozczarowała. Po wielu entuzjastycznych recenzjach spodziewałam się po tej książce nie wiadomo czego, a tu dostałam dobrą historię, dobrze napisaną, ale nie powalającą...
OdpowiedzUsuńBeatriz - oooo, to mnie teraz zmartwiłaś! Ciekawa jestem własnych wrażeń, ale nie będę się nastawiać nie wiadomo na co:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Z tych pięknych stosików mam i czytałam tylko "Deszczową noc" Jodi Picoult, która oczywiście była bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci przyjemnego czytania!
W moich czytelniczych zakusach byłby książki Jagielskiej i Vonneguta. To tak gwoli zainteresowań, bo półki (umownie tak nazwijmy te wszystkie miejsca z książkami) pełne.
OdpowiedzUsuńAgnesto - znam ten ból! Ja wciskam książki, gdzie tylko się da, stoją nawet w szafie na ubrania, chyba będę musiała wynieść niektóre do mamy :(
UsuńPozdrawiam serdecznie!
No, Vonneguta bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńPhilippa gości także u mnie, podobnie jak drugi tom Reckless. W ogóle fajne masz te stosy, jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńMiłość z kamienia też mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe pozycje. Widzę, ze większość już przeczytana i zrecenzowana. Dawno mnie u ciebie nie było. Muszę koniecznie nadrobić zaległości i zapoznać się z Twoimi recenzjami:)
OdpowiedzUsuńOstatnio cały czas czytam kobiece biografie. :) Bardzo lubię Michelle Moran, będę musiała przeczytać "Madame Tussaud" (twoja recenzja tylko mnie utwierdziła w przekonaniu, że to będzie pierwsza książka, którą kupię, gdy tylko ubieram trochę pieniędzy).
OdpowiedzUsuńA Joanne Harris jeszcze nie znam. Dużo osób polecało mi jej utwory, muszę się przyjrzeć tym książkom.
Pozdrawiam serdecznie!
Zazdroszczę "Brzoskwiń dla księdza proboszcza", bo "Czekolada" tej autorki była po prostu magiczna! No i "Miłość z kamienia" to też moje czytelnicze marzenie, pewnie będę musiała się po nią wybrać do księgarni :) W planach mam jeszcze "Córkę Twórcy Królów" i "Madame Tussaud", ale akurat o tych książkach usłyszałam już u ciebie. Życzę przyjemnego czytania!
OdpowiedzUsuń