Tytuł: "Przepowiednia dla Romanowów"
Wydawnictwo: Sonia Draga, 2013
Ilość stron: 465
Okładka: miękka ze skrzydełkami
W nocy z 16 na 17 lipca 1918 roku w domu kupca Ipatiewa w Jekaterynburgu z rozkazu Lenina dokonano egzekucji ostatniego cara Wszechrusi Mikołaja II Romanowa, jego rodziny: carycy Aleksandry, córek: Olgi, Marii, Tatiany i Anastazji, następcy trony carewicza Aleksieja oraz trójki służących. Zwłoki wywieziono ciężarówką do lasu i wrzucono do kopalnianego szybu.
W 1979 roku filmowiec Gueli Riabow oraz etnograf Aleksander Awdonin odnaleźli grób Romanowów, jednak odkrycie dziewięciu szkieletów zamiast jedenastu dało podstawy do spekulacji, że komuś jednak udało się uniknąć masakry. Najpopularniejsze plotki głosiły, że przeżył carewicz i jego siostra Anastazja. W 1991 roku ekipa archeologów, ekspertów kryminalistyki oraz innych naukowców przeprowadziła badania szczątków, które potwierdziły tożsamość dziewięciu złożonych razem ciał oraz dwóch pochowanych w innym miejscu, należących do Aleksieja i Marii Romanowów.
Tyle mówią fakty.
Tragiczny koniec carskiej dynastii od wielu lat rozpala masową wyobraźnię, podobnie jak teoria, że gdzieś w świecie żyją potomkowie cudem ocalonych dzieci Mikołaja II i Aleksandry, co z kolei rodzi kolejne domysły oraz mniej lub bardziej fantastyczne hipotezy. Na fali zainteresowania dramatycznymi losami Romanowów powstała książka popularnego pisarza thrillerów sensacyjnych Steve'a Berry, którą można zaliczyć do gatunku historical fiction. Jej fabuła opiera się na koncepcji, w myśl której z masakry ocalało dwoje dzieci cara: Aleksiej i Anastazja, zaś dzięki jednemu z dawnych członków straży pałacowej oraz zabójcy Rasputina - Feliksowi Jusupowowi, udało się je ukryć i zadbać o ich przyszłość.
W Przepowiedni dla Romanowów ujawnienie światu potomków Mikołaja II zbiega się w czasie z niezwykłej wagi wydarzeniami w Rosji, gdzie po latach nieudolnych rządów ma zostać przywrócona monarchia. Specjalnie powołana Komisja do Spraw Restytucji Caratu ma za zadanie wyłonić przyszłego władcę spomiędzy dalekich krewnych ostatniego cara, wśród których największe szanse na objęcie tronu ma niejaki Stefan Bakłanow, kandydat popierany przez elity polityczne i mafijne Rosji oraz konsorcjum zachodnich biznesmenów reprezentowanych przez amerykańskiego prawnika, Milesa Lorda. Podczas przeszukiwania państwowych archiwów Lord natrafia na dokument poświadczający istnienie przepowiedni wygłoszonej przez Rasputina wieszczącej zagładę Romanowów, ale i dającej nadzieję na odrodzenie dynastii. Od tego momentu prawnikowi zaczyna grozić śmiertelne niebezpieczeństwo, gdyż jego odkrycie może poważnie zaszkodzić tak starannie wybranemu kandydatowi na cara. Lord może liczyć na pomoc jedynie przypadkowo poznanej akrobatki cyrkowej Akiliny oraz historyka Siemiona Paszenko, członka organizacji o nazwie Święte Przymierze. Kiedy nieoczekiwanie słowa przepowiedni zaczynają się spełniać, sceptycznie dotąd nastawiony Lord uświadamia sobie, że przeznaczeniem jego i Akiliny jest odnalezienie potomków tych, którzy przeżyli masakrę w Jekaterynburgu w 1918 roku...
Nie da się ukryć, że do lektury przyciągnęła mnie głównie fabuła: tajemnica okrywająca ostatnie chwile Romanowów i romantyczna legenda, która wyrosła na jej bazie. Szczególnie interesująca wydała mi się również wizja współczesnej Rosji w przededniu przywrócenia caratu - taka mieszanka w moim odczuciu musiała zaowocować bestsellerem. Efekt, choć daleki od bezwzględnego zachwytu, okazał się jednak mocno satysfakcjonujący; powieść posiada mnóstwo solidnych atutów, które przyćmiewają słabości i niedociągnięcia fabuły na tyle, by książka przypadła do gustu każdemu szanującemu się miłośnikowi political fiction, spiskowej teorii dziejów oraz thrillerów sensacyjnych.
Choć sytuacja przedstawiona w powieści - mam na myśli restytucję monarchii w formie sprzed rewolucji październikowej w Rosji - wydaje się mocno nierealna, w istocie nieustannie towarzyszy nam świadomość, że przedstawione wydarzenia naprawdę mogłyby się wydarzyć! Autor z zaskakującym znawstwem i bardzo udatnie nakreślił sytuację Rosji począwszy od ostatnich lat caratu, poprzez lata komunizmu do czasów współczesnych wplatając w to wyjątkowo trafne spostrzeżenia dotyczące rosyjskiej mentalności i sposobu myślenia nie wyłączając charakterystycznego fatalizmu, skłonności do chaosu i tęsknoty do rządów silnej ręki - w ten kontekst idealnie wpisuje się koncepcja Berry'ego na temat okoliczności cudownego ocalenia młodych Romanowów (mistyfikacja Jusupowa, dezinformacja Lenina i kolejnych radzieckich przywódców) oraz fikcyjnych wydarzeń we współczesnej Rosji. Autor brawurowo i z doskonałym skutkiem połączył wątki historyczne ze współczesnymi; wiarygodność i logika fabuły jest na tyle myląca, że bardzo łatwo przyjąć ją za oficjalną wersję (musiałam sobie wygooglować, jak rzeczywiście przebiegła egzekucja carskiej rodziny, w dodatku w bardzo szerokim kontekście) - pozostaje mi tylko wyrazić podziw dla pisarskiego kunsztu Berry'ego, który w tym aspekcie doprawdy wzniósł się na wyżyny. Mój zachwyt pozwala również przymknąć oko na drobne, acz zauważalne mankamenty powieści: momentami przewidywalną i banalną fabułę ( co jednak zupełnie nie odbiera przyjemności z lektury), którą równoważy dynamiczna, choć odrobinę naciągana akcja (głównie jeśli chodzi o pościgi i kondycję supermana głównego bohatera) oraz mało wyraziste sylwetki bohaterów - być może powierzchowność postaci miała na celu wyeksponowanie wagi wydarzeń, w które Lord i Akilina zostali wplątani; jeśli tak - zabieg się powiódł, a uwaga czytelnika niemal zupełnie koncentruje się na rozwiązaniu zagadki przepowiedni, nie na perypetiach bohaterów, co równie dobrze można potraktować jako zaletę powieści tego typu. Nie przekonały mnie także niektóre rozwiązania fabuły; do najbardziej rażących należy sposób podążania bohaterów za kolejnymi wskazówkami, co przywodzi na myśl naiwną fabułę dziecięcej gry komputerowej, choć nie jest pozbawione swoistego uroku i najzwyczajniej w świecie wciąga! Jestem jednak zdania, że tych kilka mankamentów nie jest w stanie przyćmić doskonale skrojonego thrillera historycznego, jakim jest Przepowiednia dla Romanowów. Łudząco wiarygodna fabuła, znakomite przygotowanie merytoryczne autora przekładają się na spektakularny efekt, z którym warto zapoznać się bliżej, do czego gorąco Was zachęcam!
Moja ocena: 4/5
Opublikowane na stronie: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/25869/przepowiednia-dla-romanowow/opinia/10368025#opinia10368025
za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Sonia Draga :) |
Mój ulubiony Steve Berry i książka, której nie czytałam. Muszę to naprawić:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo przyciąga mnie ta pozycja - chociaż normalnie za historią nie przepadam, to ród Romanowów jest dla nie ogromnie intrygujący i z pewnością wcześniej czy później zabiorę się za tę pozycję! *.*
OdpowiedzUsuńZawsze interesowała mnie historia śmierci Mikołaja II i jego rodziny... zaczęło się od jakiegoś filmu, już nawet nie pamiętam tytułu... W końcu był to kres całej dynastii Romanowów... Szkoda byłoby, gdybym tę książkę przepuściła, oj wielka szkoda... :)
OdpowiedzUsuńAle świetna recenzja, właśnie od kilku dni jestem na etapie zastanawiania sie - kupić czy nie, oczywiście ksiaąkę. Jednak kupić.
OdpowiedzUsuńTym razem niestety nie dla mnie, ale ojcu bardzo by się ona spodobała. A już niebawem będzie okazja mu ja sprawić :)
OdpowiedzUsuńMocno mnie zainteresowałaś tą książką. Zabójstwo rodziny Romanowów jest bardzo intrygującym wątkiem historycznym i od dawna mnie interesuje. Dlatego z wielką chęcią sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę już jakiś czas temu i również napisałam o niej recenzję :) Baaardzo mi się spodobała. Nie tylko zaintrygowała mnie fabuła, ale i pozostałe dzieła autora, które wpasowują się w mój gust literacki. Również wszystkim polecam!
OdpowiedzUsuńOhh jak ja bym chciała przeczytać tę książkę. Uwielbiam historię, a zagadki związane z dynastią Romanowów rzeczywiście rozpalają wyobraźnię:) Będę polować!
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja :) Co prawda bardziej fascynuje mnie postać Rasputina, o którym trochę książek czytałam, ale nie mniej połączenie romantycznej historii i wielka tajemnicą, to dobre zazwyczaj połączeni.
OdpowiedzUsuńCzytałam, świetna ... polecam inne książki Berrego z serii o Cottonie Malone - "Tajemnica grobowca" najlepsza z tej serii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Thriller? Jak najbardziej, ale historyczny? Już niekoniecznie... :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie. Czytałam już trochę na ten temat, w tym biografię Rasputina i ksiązkę o ostatnich dniach Romanowów, wyjaśniająca dokładny przebieg zbrodni i próby, jakie komuniści podjęli, by masakra nie wyszła na jaw.
OdpowiedzUsuńMam słabość do ostatnich Romanowów. Chętnie przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam "Niezwykłe kobiety Romanowów" i bardzo zaciekawiłaś mnie tą książką - historia Mikołaja II, Aleksandry i ich dzieci sama w sobie jest ciekawa, a dodając do tego wątek sensacyjny może okazać się przyjemną lekturą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Narobiłaś mi ochoty na tę książkę :) Jestem w stanie przymknąć oko na niedociągnięcia i błędy, i dać się ponieść tej historii :)
OdpowiedzUsuńMam słabość do opowieści o dawnej Rosji, a ten okres bardzo mnie interesuje, zwłaszcza od lektury "PRawdziwych wspomnień Mali K.". Książka jak bardziej dla mnie :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory jedyną książkę Berry'ego, którą czytałam była "Bursztynowa komnata" i z tej lektury wysnułam mniej więcej podobne wnioski, jakie Ty z "Przepowiedni...". Ciekawie wymyślona fabuła, znakomite wtręty dotyczące historii, sporo wiedzy o temacie, ale akcja banalna i przewidywalna a bohaterowie wtórni i nieprawdziwi.
OdpowiedzUsuń"Przepowiednia dla Romanowów" zalega mi w czytniku od dwóch lat i jakoś nie mogę się do niej przekonać. Stale jest przecież coś ważniejszego do przeczytania. Historia Rosji, a już szczególnie losy ostatniej rodziny carskiej są moją pasją i, jeśli chodzi o ten temat, jestem czytelnikiem bardzo wymagającym.
Wydaje mi się, że bardziej mi pasują powieści w stylu "W cieniu Pałacu Zimowego" Boyne'a...
Chociaż za historią (jako przedmiotem szkolnym :P) nigdy nie przepadałam, to muszę powiedzieć, że historia dynastii Romanowów jednak mnie kusiła :D Dlatego z miłą chęcią sięgnę po tę powieść :D
OdpowiedzUsuńJuż patrząc na samą okładkę mam ciarki na plecach :D muszę przeczytać!!!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten tytuł, choć oczywiście zbrodnia dokonana przez siepaczy Lenina i Dzierżyńskiego przewija się w literaturze (i nie tylko) od lat. Bardzo dobra i zachęcająca do przeczytania recenzja. Na mnie podziałała, z pewnością poszukam tej książki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńooo... świetna propozycja :) Rosja czasów Rasputina to arcyciekawe tło.
OdpowiedzUsuńLubię wszystko, co dotyczy Rosji, więc poprosiłam znajomą o przywiezienie mi tej książki z Polski. Bałam się, że ją tu nie daj bogu zjedziesz i będę miała zagwostkę, czy to nie był błąd. Na szczęście nie jest tak strasznie źle, niestety z takimi wydawnictwami zawsze na dwoje babka wróżyła
OdpowiedzUsuń