Moi drodzy,
dawno nie było na moim blogu żadnego konkursu, postanowiłam więc uszczęśliwić Was urządzając małą rozdawajkę:)
1. Konkurs organizuje właścicielka bloga zwiedzam wszechświat, czyli ja :D
2. Konkurs trwa od 14 do 24 sierpnia 2013, do północy. Wyniki zostaną ogłoszone w dniu następnym, tj, 25 sierpnia, w niedzielę:)
3. Nagrody pochodzą z mojej prywatnej biblioteczki, zatem jestem jedynym sponsorem konkursu:)
4. Aby wziąć udział w konkursie, należy wybrać sobie jedną z książek, które znajdują się na stronie "sprzedam" (odnośnik do niej widnieje nad nagłówkiem bloga) i napisać pod tym postem, dlaczego chcielibyście, aby wybrana książka trafiła właśnie do Was:)
5. Zwycięzcą konkursu zostanie osoba, której odpowiedź wyda mi się najbardziej kreatywna, zabawna, ciekawa, oryginalna. Moja decyzja jest ostateczna i nieodwołalna, a także całkowicie subiektywna :D
6. Nagroda zostanie wysłana do zwycięzcy w ostatnim tygodniu sierpnia, jeśli tylko po ogłoszeniu wyników na blogu poda mi on swoje dane adresowe w ciągu dwóch dni roboczych. W innym razie zostanie wyłoniony kolejny zwycięzca.
7. Byłoby miło, gdybyście zamieścili mój baner konkursowy na Waszych blogach :)
Życzę wszystkim powodzenia :)))
No pięknie ... mam 2 typy i nie mogę się zdecydować... Chyba się rozdwoję :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie jestem zbyt dobra w pisaniu uzasadnień na wszelkiego rodzaju konkursy, ale co mi szkodzi spróbować? :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym książkę Mirosława Olszyckiego "Meksyk. Szlakiem zdobywców". Lubię książki podróżnicze (i nie muszą to być typowe przewodniki, czy opowieści z podróży). Dzięki nim mogę poznać miejsca, w których nie byłam i być może nigdy nie będzie mi dane ich odwiedzić. To taka mini podróż, bez ruszania się z miejsca. To także, dla mnie, inspiracja do własnych podróży. A o Meksyku wiem stosunkowo niewiele, więc egzotyka tej podróży jest tym bardziej kusząca :)
Pozdrawiam ciepło :)
Edyta
Może nie będę oryginalna, ale ostatnio mam "fazę" na punkcie Marysi. Nie, nie chodzi tu o żadną substancję psychoaktywną, choć między mną a nią jest niesamowita chemia. Mam nadzieję,że to pozytywne promieniowanie dotrze również do Ciebie i pozwoli mi wygrać książkę Laurent Lemire o wspaniałej "Marii Skłodowskiej-Curie" :)
OdpowiedzUsuńPs. Bannerek również dodaję.
Każda z nas ma "Fazę"tzn.co jakiś czas czyta wybrany gatunek literacki.Czyta,czyta aż się "napali" na coś innego,bo en już trochę aktualnie czytany zaczyna się odbijać czkawką.Ja tak mam.Może to zboczenie,a może wygodnictwo.Teraz c"zachłystuję się "ksiązkami historycznymi.Romanse,tajemnice,zabójstwa i mroczne czasy renesansu to w tej chwili mój świat.Dlatego chciałabym wygrać książkę o najbardziej rozpustnym rodzie z tej epoki tzn. książkę Sarah Bower "Sekrety rodu Borgiów".Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJola
jolunia559@wp.pl
Oj! Widzę, że się spóźniłam i jestem druga w kolejności do "Winnicy marzeń":( Ale mnie to nie odstrasza, wręcz przeciwnie - nakręca machinę rywalizacji! Zakochałam się w ostatniej powieści z winnicą w tle, dlatego każda następna otrzymuje szansę na bycie idealną dla mnie lekturą! Poczułam szybsze bicie serca widząc powieść, którą bezdusznie chcesz się pozbyć. Będzie jej u mnie na półce nadzwyczaj wygodnie:) I chociaż nie piszę wierszem, jak Cyrysia, postanowiłam spróbować szczęścia i o nią zawalczyć! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAneczka
aneczkaaa272@wp.pl
Banerek dodany!
W konkursie nie wezmę udziału, bo mam zdecydowanie za dużo nieprzeczytanych książek (nie sądziłam, że kiedyś to powiem :)), ale życzę powodzenia innym!
OdpowiedzUsuńJuż myślałam, że nic dla siebie nie wyszukam, a tu patrzę: Katarzyna Kobylarczyk "Pył z landrynek. Hiszpańskie fiesty"! Dlaczego wybrałabym tę książkę?
OdpowiedzUsuńOtóż....
Książki z Czarnego czytam w ciemno, uwielbiam je (zwłaszcza reportaże i serię Sulina), choć zbyt wielu w swej kolekcji nie posiadam, jednakowoż o nich marzę.
W swych literackich wędrówkach byłam już na biegunie z Markiem Kamińskim i dolinie Amazonki z Wojtkiem Cejrowskim, spędziłam rok na Majorce z Anną Klarą Majewską, odwiedziłam Zanzibar z Dorotą Katende, Czechy z Mariuszem Szczygłem, miasto moreli w Turcji z W. Szabłowskim i jeszcze parę innych miejsc, ale dalibóg, nie pomnę, by czytelnicze wojaże zawiodły mnie do Hiszpanii!
Ponadto "landrynki" to takie magiczne słowo, kojarzy się z dzieciństwem, przywodzi na myśl słodkie chwile....
Tak czy siak, jestem żywo zainteresowana tą książką.
Pozdrawiam wakacyjnie!
agn.grabowska@autograf.pl
C
Banerek zamieściłam.
OdpowiedzUsuńChętnie bym wzięłam udział, ale czy mój potok słów cię przekona że to właśnie książka którą sobie upatrzyłam i chcę przeczytać trafi do mnie ... bardzo bym chciała ... na jedną mam ochotę ... mmmmm ... tak, wezmę udział bo książkę chcę przeczytać.
Ta książka to "Czarna lista", czuję że to akcja i adrenalina, pościgi i ucieczka, przygoda i mocne wrażenia, tak tego mi trzeba, takie książki lubię, to moje klimaty, choć rzadko je czytam bo nie ma ich za wiele w mojej bibliotece, a lubię zaszaleć i ruszyć w pościg, uciekać i tropić ... ale tylko na kartkach książki, dzięki nim mogę odbyć tak wiele podróży i przeżyć tak wiele przygód :) od tego są, by dać nam wytchnienie :)
Gorąco pozdrawiam
Melania K.
Dodałam na bloga baner konkursowy :) Muszę zastanowić się nad wyborem książki, bo same ciekawe pozycje :)
OdpowiedzUsuńżyczę wszystkim powodzenia :)
OdpowiedzUsuńOjej, kurcze, mam nadzieję, że zdążę coś sklecić przed wyjazdem. =/
OdpowiedzUsuńMój wybór padł na "Grzechy rodu Borgiów".
OdpowiedzUsuńDlaczego?
Bo to Borgiowie :) Zaczęłam czytać "Rodzinę Borgiów" Puzo, czyli absolutną podstawę dla wszystkich, którzy chcą się bliżej przyjrzeć "pierwszej mafijnej rodzinie". Poza tym - jak wiesz - w kolejce do przeczytanie czeka na mnie jeszcze "Szatan z papieskiego rodu. Prawdziwe życie Cezara Borgii". Poza tym w planach mam jeszcze przeczytanie innych publikacji na ich temat, zarówno tych popularnonaukowych, jak i typowo fabularnych. Myślę, że różnorodność książek zapewni mi szerokie spojrzenie na tą kontrowersyjną rodzinę.
Nigdy w życiu nic nie wygrałam,
OdpowiedzUsuńdlatego się zdecydowałam.
Przejrzałam wszystkie książki,
rzuciła mi się jedna w oczki !
Natychmiast pomyślałam o moim dziadku
bo uwielbia czytać o podróżowaniu,
a nie o nudnym majsterkowaniu !
o Meksyku w książce będzie niemało,
Takiej właśnie Mu brakowało !
Zatem staję dziś do rywalizacji
i nie oczekuję za to owacji.
Chcę po prostu podziękować,
(swoją miłość w książce schować)
wspaniałej osobie,
(tym razem nie mówię o Tobie )
która świat książek mi pokazała
i w nagrodę jedną z nich by dostała. ; )
Oczywiście wybrałam "Meksyk. Szlakiem zdobywców" ; )
Stephen Rebello "Alfred Hitchcock. Nieznana historia psychozy" to mój absolutny faworyt z Twojej konkursowej listy. Uwielbiam filmy Hitchcocka, a "Psychoza" zapadła mi szczególnie w pamięć nie tylko ze względu na fabułę i nieustające napięcie. Przed egzaminem z historii filmu powszechnego musiałam obejrzeć ten film, akurat emitowali go w telewizji, ale niestety w środku nocy, więc o porze dla mnie zabójczej. Pamiętam, że wymyślałam setki sposobów jak nie zasnąć i dotrwać do początku filmu, m.in. jedzenie, krótka drzemka, czytanie. Myślę, że takie poświęcenie można nagrodzić książką o kulisach "Psychozy" :)
OdpowiedzUsuńFrancesco Fioretti "Sekretna księga Dantego". Już dawno zamierzałam kupić tę książkę, ponieważ zaciekawiła mnie jej treść. Zbieram książki które mi się spodobają, a po przeczytaniu streszczenia jestem pewna, że ta mi się spodoba. Mam już dla niej zrobione miejsce na półce, co nie jest łatwe, i bardzo chciałabym zapełnić je tą książką. Dołączyłaby do mojej kolekcji więc nie byłaby samotna... no chyba, że akurat bym ją pożyczyła komuś, bo często pożyczam książki moim znajomym. Z tego też powodu mogę stwierdzić, że książka nie leżałaby po przeczytaniu przez kolejne parę lat i nie kurzyła się:)
OdpowiedzUsuńmojkop97@gmail.com