Lato nieuchronnie zbliża się ku końcowi, na osłodę tego smutnego faktu do mojej biblioteczki trafiły kolejne fantastyczne książki. Co ciekawe - jedną trzecią z nich stanowią egzemplarze recenzenckie, pozostałe pochodzą z książkowych wymian i fejsbukowego konkursu :)
Od dołu:
Londyn w czasach Sherlocka Holmesa, Krystyna Kaplan - recenzencka od wydawnictwa PWN - niesamowity album, na który czekałam od miesięcy. Jestem w trakcie lektury, jest nieźle, choć fajerwerków nie ma póki co.
Londyn w czasach Sherlocka Holmesa, Krystyna Kaplan - recenzencka od wydawnictwa PWN - niesamowity album, na który czekałam od miesięcy. Jestem w trakcie lektury, jest nieźle, choć fajerwerków nie ma póki co.
Spisek Tudorów, Christopher Gortner - nagroda w fejsbukowym konkursie Radia Afera. Jak widać ostatnio obrodziło u mnie książkami z Tudorami w tle :P
Furia ludzi Północy. Dzieje świata wikingów, Philip Parker - recenzencka od DużegoKa - co jak co, ale tego typu książki zawsze są na moim blogu mile widziane. Tematyka wybitnie mi odpowiada, więc to, że książka do mnie trafi, było jedynie kwestią czasu.
Pamiętnik z mrówkoszczelnej kasety, Mark Helprin - z wymiany na Fb - wzięłam ją z ciekawości i bardziej z chęci pozbycia się książek zalegających na mojej półce do wymiany niż z jakiegokolwiek innego powodu. Ale jestem zadowolona, to może być zaskakująco dobra lektura.
Drakula, Matei Cazacu - z wymiany na lc - cenię sobie PIW-owskie biografie, więc jest spora szansa, że będzie to rzetelna, zajmująca lektura. Zwłaszcza, że dotyczy postaci, która od lat mocno mnie intryguje.
Charlotte Bronte i jej siostry śpiące, Eryk Ostrowski - efekt wymiany na jednej z grup na Facebooku. O tym, jak dobra jest to książka, usłyszałam m.in. od Sardegny, a że trafiła się okazja, by ją zdobyć, skorzystałam. Obyś miała rację! :P
Opowieści sieroty, Catherynne Valente - jeszcze jedna wymiana na lc - na te książki polowałam od lat, czasem aż wierzyć się nie chce, jakich rzeczy ludzie się pozbywają ^^
Mędrzec kaźni, Tomasz Kowalski - recenzencka od DużegoKa - przeczytałam o tej książce na kilku blogach (m.in. u Dominiki), sama nie zwróciłam zupełnie na nią uwagi, i poczułam, że muszę ją poznać! Mam nadzieję, że się nie zawiodę, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że będzie to wyjątkowa lektura.
Królewska heretyczka, Magdalena Niedźwiedzka - recenzencka od wydawnictwa Prószyński i s-ka - wspaniała niespodzianka, która zaskoczyła mnie samym faktem, że do mnie trafiła (nie zamawiałam!), przepięknym opakowaniem przesyłki i zaskakująco dobrą zawartością! Jeśli jeszcze zastanawiacie się, czy sięgnąć po debiutancką powieść polskiej autorki - nie róbcie tego dłużej, tylko biegnijcie do księgarni! O moich wrażeniach z lektury przeczytacie tutaj.
Ach, no i jeszcze jedno: popatrzcie, jak cudownie pakuje książkowe przesyłki Poczta Książkowa! Jestem po prostu oczarowana!
Uff, dobrnęłam do końca :) Widzicie tu coś dla siebie?
Świetne tytuły :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
UsuńPrzyjemnej lektury życzę!! :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję ;)
Usuń"Królewska heretyczka" wydała mi się nieco cieńsza na Twoich zdjęciach. Dopiero z boku widać jaka to pokaźna książka.
OdpowiedzUsuńPrawda? Ale czyta się szybko, lektura wciąga na maksa, jest moc! ^^
UsuńŚwietne książki :) Widzę coś dla siebie
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie; co konkretnie? ;)
UsuńPiękny zbiór, zazdroszczę Królewskiej heretyczki i Londynu w czasach Sherlocka Holmesa. Sporo za to czytałam lub mam na półce, jestem pewna, że oczarują Cię Opowieści sieroty, bardzo dobrze wspominam Helprina, Furia czeka w bliskiej kolejce do przeczytania, a Ostrowski zasila biblioteczkę :)
OdpowiedzUsuńNatomiast mam mieszane uczucia co do Gortnera i jego wizji Tudorów..
No proszę, ile mamy wspólnych lektur! ;)
UsuńWiesz, "Sekret Tudorów" to moim zdaniem najmniej udana powieść Gortnera, ale skusiłam się na "Spisek Tudorów", poza tym wygrałam go w konkursie, więc nie będę wybrzydzać. No, chyba że po lekturze :P
Właśnie mam identyczne zdanie na temat "Sekretu Tudorów" i stąd te sceptyczne odczucia :)
UsuńTyle dobra <3 Najbardziej zazdroszczę chyba "Opowieści sieroty".
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńdobra, widzę, że we wrześniu nie będziesz się nudziła. Poszalałaś. A na heretyczkę mam okrutną ochotę, co z tym zrobię??
OdpowiedzUsuńZawsze mogę Ci pożyczyć ;)
UsuńGrubość "Heretyczki" trochę mnie przeraża ;)
OdpowiedzUsuńNiepotrzebnie ;) Nawet się nie zorientujesz, kiedy doczytasz do końca, tak zajmująca to lektura ;)
UsuńPrzyznam, że nie mam w planach żadnego z tytułów, ale stosik zacny:) Nie znałam poczty książkowej - pięknie pakują, woow:)
OdpowiedzUsuńPrawda? Czasem mam ochotę zlecić zapakowanie konkretnej książki tylko po to, żeby zobaczyć, na jaki pomysł dziewczyny wpadną ;)
UsuńWszystkie książki pięknie wyglądają, ale przesyłka "Królewskiej heretyczki" to naprawdę majstersztyk :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, pomysłowe i piękne! ^^
UsuńDrakula i Wikingowie - moi faworyci :))
OdpowiedzUsuńJuż mi się podoba Twój gust czytelniczy ;)
UsuńTego Londynu ogromnie zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńMoże wydadzą i Barcelonę, specjalnie dla Ciebie ;)
Usuń"Królewska heretyczka" bez wątpienia jest hitem tego stosiku:)
OdpowiedzUsuńMiędzy innymi ;)
Usuń