Najkrótszy miesiąc w roku, a stosik wyjątkowo spory:
Od dołu:
1. "Nic co ludzkie nie jest ci obce" Cynthia Pratt Nicolson, Dianne Eastman - recenzyjna od wydawnictwa Debit
2. "Album przyjaciela. Pies" Wiktoria Międzybrodzka - recenzyjna od wydawnictwa Debit
3."Ilustrowany słownik frazeologiczny" Lucyna Szary - recenzyjna od wydawnictwa Greg
4."Ilustrowany słownik ortograficzny" Lucyna Szary - jak wyżej
5."Papieżyca Joanna" Donna Woolfolk Cross - recenzyjna od Grupy Wydawniczej Publicat
6. "W najciemniejszym kącie" Elizabeth Haynes - recenzyjna od Papierowego Księżyca
7. "Siedem minut po północy" Patrick Ness - recenzyjna od Papierowego Księżyca
8. "Lewa strona życia" Lisa Genova - recenzyjna od Papierowego Księżyca
9. "Meksyk. Szlakiem zdobywców" Mirosław Olszycki - recenzyjna od wydawnictwa Bernardinum
10. "Pół świata z plecakiem i mężem" Danuta Gryka - recenzyjna od wydawnictwa Bernardinum
11. "Bractwo Bang Bang" Greg Marinovich, Joao Silva - recenzyjna od Sine Qua Non
12. "Maria Antonia. Z Wiednia do Wersalu" Juliet Grey - recenzyjna od Bukowego Lasu
13. "Jedna niezwykła rzecz" Chitra Banerjee Divakaruni - recenzyjna od wydawnictwa Zysk i s-ka i IRKI
14."Yoko i John. Dni, których nigdy nie zapomnę" Jonathan Cott - recenzyjna od Znaku i Sztukatera
15. "Pieśń miecza" Bernard Cornwell - recenzyjna od Instytutu Wydawniczego Erica i Obliczy Kultury
16. "Jonathan Strange i pan Norrell" Susanna Clarke - recenzyjna od Maga
17. "Dziecko szczęścia" Philippa Gregory - recenzyjna od Grupy Wydawniczej Publicat
18. "Dziedzictwo" Philippa Gregory - jak wyżej
19. "Spuśćmy psy" Maureen Jennings - recenzyjna od wydawnictwa Oficynka
20. "Sieć rozkwitającego kwiatu" Lisa See - z wymiany z Miqą
Widzicie tu coś dla siebie?
Zazdroszczę Philippy - poluję na te dwie książki już od dłuższego czasu, a w bibliotece nigdy nie mogę trafić :)
OdpowiedzUsuńTrinity - pewnie jest rozchwytywana:) Albo spróbuj w innej:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Super, mega pięknościowy stosik:)
OdpowiedzUsuńChyba całą Gregory już masz?
anetapzn - brakuje mi jeszcze "Meridona", ale mam nadzieję, ze autorka nie osiadła na laurach i wkrótce coś jeszcze wyda:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
piękny stos, jestem pod wrażeniem. No i blog też genialny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
prosperiusz - pięknie dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
UsuńSkusiłabym się na pozycję 6,7 i 8.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wow, co za stos! Wiele naprawdę ciekawych tytułów. Intryguje mnie zwłaszcza "Bractwo Bang Bang", ale jakoś nie mogę się zdobyć na przeczytanie tej książki. Może za jakiś czas do niej dojrzeję ;)
OdpowiedzUsuńPaulaaaa - a, to wyjątkowo mocna i dobra rzecz, warto poświęcić energię i czas na poszukiwania! Jest trudno przez nią przebrnąć, ale nie żałuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Jak ja Ci zazdroszczę Papieżycy Joanny. Chciałam nawet kupić, ale nigdzie nie ma:(
OdpowiedzUsuńto się nazywa pokaźna kolekcja, ale większość książek była chyba warta czasu im poświęconego :)
OdpowiedzUsuńVaria - tak dobieram lektury, że wszystkie są warte poświęconego im czasu :)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Książki cieszą oko! Mnie szczególnie interesuje Philippa Gregory oraz Juliet Grey. Życzę przyjemnego czytania i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratuluje, faktycznie ciekawy stos. Niektore pozycje czytalam, o innych bardzo chetnie poczytam u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńIsadoro, prócz "Nic co ludzie nie jest mi obce"(posiadam) interesuje mnie wszystko, więc pozwolisz, że nie będę wymieniać:) Wielgachny stos i jaki ciekawy:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę "Lewej strony" mnie Papierowy zlał, ale mówi się trudno.
OdpowiedzUsuńGregory też niezłe książki pisze :) Ogólnie odwiedziłabym Cię i okradła :P
Pięknie się prezentuje Twoje stosisko :)
OdpowiedzUsuń'Bractwo Bang Bang' i 'Lewą stronę życia' mam na swojej liście 'do zdobycia' :)
Ooo spory stosik faktycznie. "Jonathan Strange i pan Norrell" wydaje mi się intrygujące :)
OdpowiedzUsuńŚwietne książki!
OdpowiedzUsuńTo się dopiero nazywa przyzwoite stosisko :) Ja bym chciała dorwać książkę Genovy i jeszcze Gregory (bo czytałam tylko jedną jej powieść i jestem ciekawa innych).
OdpowiedzUsuńDla mnie wszystkie są interesujące :-)
OdpowiedzUsuńpisanyinaczej - bardzo mnie to cieszy, mamy po prostu dobry gust:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Chętnie bym Ci kilka podkradła ;) Gratuluję takiej ilości książek ;)
OdpowiedzUsuńPiękny stos. Tylko szkoda, że nie ma nic z biblioteki;)
OdpowiedzUsuńAzumi - brak książek z biblioteki nie jest kwestią pokaźnego stosiku - mam tyle własnych, że nawet gdyby nie recenzenckie, przez kilka miesięcy miałabym co czytać :P
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Czytałam całą trylogię o rodzie Layceów. Najbardziej dynamiczna według mnie jest "Dziedzictwo". Ale to rzecz gustu :-) Jest jeszcze trzecia część "Meridon". :-)
OdpowiedzUsuńkrainaczytania - mam nadzieję, że i mnie ta saga przypadnie do gustu, jak wszystkie powieści Gregory. "Meridon" mam w dalszych planach:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
To już nie stosik, to stosisko! Wspaniałe książki, nie będę wymieniać, bo za dużo jest tu takich, które chętnie widziałabym i w swojej biblioteczce :)
OdpowiedzUsuńWiesz, po raz kolejny przeraża mnie, jak wiele książek z Twojego stosu pożądam... Przynajmniej Bractwo Bang Bang już zdobyłam, więc mogę odrobinę mniej zazdrościć ;-) Bardzo jestem ciekawa Twoich wrażeń z książki Lisy See, bo dwie, które dotąd poznałam, zrobiły na mnie spore wrażenie...
OdpowiedzUsuńalison2 - mam nadzieję, że nie każesz mi zbyt długo czekać na Twoją recenzję "Bractwa"! A co do Lisy See - czytałam jej "Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz", która spodobała mi się tak bardzo, że marzę o poznaniu innych powieści autorki:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Dużo książek widzę :) Czekam na recenzję, miłego czytania :)
OdpowiedzUsuńWow piękny stosik, "w najciemniejszym kącie" tej pozycji też wypatruję.
OdpowiedzUsuńNasze gusta czytelnicze troszkę się różnią :), ale zgadzamy się w przypadku powieści Papierowego Księżyca - uwielbiam je, i Phillipy Gregory wydawanej przez Publicat :) A tak w ogóle to stosik prezentuje się cudownie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńStosik do pozazdroszczenia :)
OdpowiedzUsuńwow, wow, wow kopara mi opadła, mówiąc potocznie :):):) miłej lektury
OdpowiedzUsuńGratuluję stosiku. Z większością pozycji się nie spotkałam, ale czytałam pozycję Lisy See i przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście imponujący :D. Nie pogardziłabym "Lewą stroną życia", "W najciemniejszym kącie", "Siedmioma minutami po północy", ciekawa jestem też twórczości Jennings, bo nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z przygodami detektywa Murdocha :).
OdpowiedzUsuńŚwietny stos :) Parę książek z chęcią bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńNo, no :) Tyle skarbów ;) Szczególnie interesujące wydają się "Jonathan Strange i pan Norrell", "Dziecko szczęścia" oraz "Dziedzictwo". Życzę przyjemnych chwil przy lekturach :))
OdpowiedzUsuńTo nie stosik tylko prawdziwe stosisko!!!! Cudowne na dodatek :p
OdpowiedzUsuńNaprawdę jest czego zazdrościć:)
OdpowiedzUsuńJej, jaki ogromny stos! <3 Zazdroszczę ci okropni "Yoko i John", bo to mój must have oraz "Jedna niezwykła rzecz", którą również chciałabym mieć <3 I życzę miłej lektury! :D
OdpowiedzUsuńJaka ładna okrągła liczba książek;). Nie wiedziałam, że Greg wysyła książki do recenzji.
OdpowiedzUsuńAnne18 - ja też, ale sami się zgłosili :P
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Mnie najbardziej interesują obie powieści Philippy Gregory. Chociaż cała reszta również obiecująca. Mam nadzieję, że pożyczysz mi do poczytania którąś z nich:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Widzę, że stos treściwy! Kolejny raz widzę u kogoś tę śliczną cegiełkę z Uczty Wyobraźni, aż sobie własną sprawię... :)
OdpowiedzUsuńZ żadną z tych książek jeszcze nie miałam przyjemności się zapoznać, ale z autorów czytałam Bernarda Cornwella, kórego bardzo cenię. Podejrzewam, że "Pieśń miecza" byłaby pierwszą z książek, które wyciągnęłabym z Twojego imponującego stosu do przeczytania (gdyby był mój :)
OdpowiedzUsuńKilka książek zdecydowanie bym się podkradła z tego stosiska :) Wypatruję Twojej recenzji "Jonathana Strange'a i Pana Norrela" ;)
OdpowiedzUsuńToż to prawdziwy stos już, a nie stosik :) Zapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNa mojej (gigantycznie gigantycznej) liście książek, które muszę przeczytać znajduje się "Papieżyca Joanna", "Maria Antonia. Z Wiednia do Wersalu", "Jonathan Strange i pan Norrell" oraz "Pieśń miecza". Pierwsza - bo to trochę historii, trochę legendy; druga - powieść biograficzna, mniam; trzecia - rewelacyjnie zapowiadająca się fantastyka, a czwarta - bo to Cornwell i więcej nie trzeba dodawać. Gregory mam i uwielbiam:) Ech, mieć tak siedem żyć... albo przynajmniej nie musieć pracować;)
OdpowiedzUsuńnajchętniej "Yoko i John. Dni, których nigdy nie zapomnę" :), ale wciąż na nią czekam ://
OdpowiedzUsuńTyle ciekawych pozycji, że, aż zabrałbym cały stosik do siebie :P
OdpowiedzUsuńo! faktycznie :D też zaszalałaś z lutowymi zdobyczami :D
OdpowiedzUsuń