Oto jeden z największych stosików, nie tylko w tym roku, ale chyba w ogóle w historii bloga :)
Co ciekawe, jedynie trzy książki są egzemplarzami recenzenckimi, reszta to zdobycze z wymiany książkowej w Gliwicach sprzed dwóch tygodni oraz nagrody konkursowe - dawno nie miałam takiego szczęścia, powinnam zacząć się martwić? :D
Zapraszam do podziwiania! ;)
Pieśń harfy Leviego Henriksena - bo zaintrygował mnie opis, tak po prostu ;)
Cień kruczego skrzydła Petera Tremayne'a - ten zbiór legend celtyckich chodził za mną od lat, aż tu nagle wpadł mi w oko wśród całego mrowia książek, taki niepozorny, a wymarzony ^^
Ognie św. Wita Jarosława Klonowskiego - kryminał, którego akcja toczy się w średniowieczu, to lektura jak dla mnie idealna ;)
Trzynasta opowieść Diane Setterfield - magiczna i niesamowita historia, którą zachwycała się Ania z bloga Zielono w głowie, a na jej opinii mogę polegać jak na Zawiszy. Też chcę się zachwycić i oto nadarza się okazja.
Drugie dziecko Charlotte Link - bo lubię powieści tej autorki, jeszcze nigdy się na niej nie zawiodłam, a tej akurat nie miałam okazji czytać, więc jest ;)
Ludzka miłość Andrei Makine - w tym miesiącu miałam szczęście do wymarzonych lektur - na tę polowałam od dnia jej premiery, a trafiła się za 4,90 zeta w gliwickim Matrasie ;)
Nazistki Paula Rolanda - recenzencka od DużegoKa - o roli kobiet w zbrodniczej machinie III Rzeszy, uzupełnienie niegdysiejszej lektury Sprawczyń Kathryn Kompisch, właśnie czytam.
Historia pszczół Mai Lunde - recenzencka od wydawnictwa Literackiego - niewiarygodnie piękna opowieść, którą każdy, naprawdę każdy powinien poznać. O moich zachwytach przeczytacie tutaj.
Przypadek Adolfa H. Erica-Emmanuela Schmitta - kolejna upragniona lektura, tym razem za sprawą wymiany z Anią z bloga Zielono w głowie :)
Niegrzeczne księżniczki Lindy Rodriguez McRobbie - wygrana w konkursie na blogu Mój świat - szelest kart, bardzo mnie cieszy, bo tematyka wybitnie "moja" :)
Kalendarium Lesmianowskie Jacka Trznadla - recenzencka od DużegoKa - gdzie jak gdzie, ale na TYM blogu nie mogło zabraknąć książki dokumentującej życie i twórczość mojego ukochanego poety ^^
Skald. Karmiciel kruków Łukasza Malinowskiego - tego audiobooka wygrałam w konkursie na fanpejdżu... pewnej drużyny wojów :D Strasznie się cieszę, mam zamiar zaopatrzyć się w papierową wersję i poznać pozostałe tomy cyklu ;)
Widzicie tu coś dla siebie? ;)
Startowałam w konkursie LC o 'Pieśń harfy', ale mi nie wyszło. Albo słabo napisałam, albo mają mnie dość. Czekam na Twoje recenzje.
OdpowiedzUsuńNie sądzę, że słabo napisałaś :v Czasem po prostu nie ma się szczęścia. Mam nadzieję, że jednak uda Ci się upolować tę książkę :)
Usuńgratuluję stosu
OdpowiedzUsuńA dziękuję :)
Usuń"Pieśni harfy" zazdroszczę, dużo dobrego o niej czytałam. Jestem ciekawa Twojej opinii ;)
OdpowiedzUsuńA "Historię pszczół" już mam za sobą, była dobra, nawet bardzo, ale zachwytów brak.
No właśnie strasznie jestem ciekawa, jakie wrażenia wywoła we mnie "Pieśń harfy", recenzje nastrajają mnie bardzo optymistycznie :D
UsuńTa nieodżałowana "Historia pszczół"... No nic, miejmy nadzieję, że pojawi się w bibliotece;)
OdpowiedzUsuńPojawi się na pewno, trzymam kciuki! ^^
UsuńNo, no aleś się obłowiła :D
OdpowiedzUsuńAż sama się dziwię :D
Usuń"Cień kruczego skrzydła" skojarzył mi się z... "Cieniem kruczych skrzydeł" Steina (który swoją drogą bardzo polecam!) ;) Ciekawa zbieżność tytułów. Ciekawi mnie audiobook Malinowskiego (nie słuchałam jeszcze fantastyki, do tej pory ograniczam się do reportażu i kryminału). Miłego czytania :)
OdpowiedzUsuńHah, rzeczywiście, interesujący zbieg okoliczności ;)
UsuńDziękuję, na pewno będzie miłe :D
Z twoich zdobyczy czytałam "Trzynastą opowieść" oraz "Drugie dziecko". Obie książki bardzo mi się podobały i mam nadzieję, że ty również będziesz nimi zachwycona :).
OdpowiedzUsuńOch, dobrze to słyszeć! :)
UsuńCzytałam Skalda i Niegrzeczne księżniczki, obydwie pozycje bardzo mi się podobały :)
OdpowiedzUsuńA że mamy dość zbieżne gusta, istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że i mnie się spodobają ^^
UsuńDokładnie tak :)
UsuńCzemu ja nigdy nie wiem o tych wymianach...
OdpowiedzUsuńNa fanpejdżu Śląskich Blogerów Książkowych informujemy o wszystkich organizowanych przez nas wymianach, zapraszam do polubienia i śledzenia, wtedy na pewno niczego nie przegapisz ;)
UsuńZazdroszczę "Historii pszczół" i "Przypadku Adolfa H." <3
OdpowiedzUsuńOj wspomnienia wróciły... Dwie książki z Twojego stosiku recenzowałam jeszcze jako Oficjalna Recenzentka Lubimy Czytać. O ile ..Ognie św. Wita" jakoś zatarły się w mojej pamięci (dzięki Tobie poszperałam w archiwum i przypomniałam sobie swoje wrażenia i to że kilka tygodni po napisaniu recenzji okazało się, że powinnam była zacząć od "Tajemnicy świętego Wormiusa), to ,,Ludzka miłość" jak dotąd była jedną z najlepszych książek, jakie czytałam.
OdpowiedzUsuńOch, nie wiedziałam, że "Ognie..." fabularnie poprzedza inna książka! No nic, może nie będzie tak źle, bo zapowiada się mocno ciekawie :) A Twoje zdanie na temat "Ludzkiej miłości" tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że to było najlepiej wydaje pięć zeta w życiu ^^
UsuńCzytałam "Historię pszczół" (ale już o tym pisałam pod recenzją) i bardzo mi się podobały. "Ludzką miłość" mam na półeczce tylko czekam na dobrą motywację do jej przeczytania (tym samym na Twoją recenzję)... Ogromnie zazdroszczę książki Schmitta - poluję na nią już od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńNo ciekawe, która z nas prędzej sięgnie po "Ludzką miłość" :v
UsuńTak to już jest, że czasem polujesz na konkretną książkę miesiącami, a ona potem niespodziewanie ci się trafia, ot tak :) Mam nadzieję, że w końcu znajdziesz swój egzemplarz :)
Trzynasta opowieść jest świetna, na pewno będziesz zadowolona:) Historię pszczół muszę koniecznie przeczytać.
OdpowiedzUsuńOch, coraz więcej zadowolonych czytaczy, dobrze mi to wróży! ^^
UsuńStosik rzeczywiście zasługuje na pochwałę, a najbardziej kusi mnie pozycja "Niegrzeczne księżniczki". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję - i pozdrawiam również! ;)
UsuńW takim razie gratuluję szczęścia i oby nie miało końca :) Żadnej z powyższych książek nie czytałam, ale zgaduję, że skoro jedna z nich to Charlotte Link, to musi być coś ciekawego! :)
OdpowiedzUsuńwww.zksiazkadolozka.blogspot.com
Dziękuję, ale to raczej niemożliwe :P
UsuńCharlotte Link uwielbiam, jej thrillery psychologiczne to jedne z najlepszych w tym gatunku, przynajmniej dla mnie ;)
"Trzynasta opowieść" jest cudna!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, polecam :)
UsuńNo to nie ma bata, to będzie następna moja lektura, kiedy uporam się z recenzenckimi! :D
UsuńO, "Ludzką miłość" od dawana mam w planach. "Trzynastą opowieść" czytałam chyba z dziesięć lat temu. Pamiętam, że nie mogłam się od niej oderwać, podczas czytania zapomniałam o całym świecie :) Szkoda, że w moim mieście nie organizują żadnych wymian książkowych...
OdpowiedzUsuńAleż kusicie, no :D
UsuńEch, no szkoda... Wymianki to fantastyczna rzecz, no ale co ja Ci będę mówić. Gdyby było Ci po drodze na Śląsk, to zapraszamy (można śledzić fanpejdż Śląskich Blogerów Książkowych, tam pojawiają się z wyprzedzeniem informacje o wymianach przez nas organizowanych) :)
Aww... zacne stosisko :) Czekam na dzień, w którym w końcu sięgnę po "Historię pszczół" :)
OdpowiedzUsuńStosik niezwykle miły dla oka. Przyjemnej lektury! :)
OdpowiedzUsuńAkurat dla siebie nie widzę nic, ale życzę udanej lektury! :)
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
"Niegrzeczne księżniczki" mam i nie mogę się doczekać aż je przeczytam :)
OdpowiedzUsuń