sobotnia wymiana książkowa w gliwickim Biblioforum, nawiasem mówiąc owocna i satysfakcjonująca, przypomniała mi o pewnej książce, którą przytargałam do domu z poprzedniej, zorganizowanej w zabrzańskiej Victorii. Mowa o poruszającej powieści Elizabeth Flock Emma i ja, która swego czasu wywarła na mnie ogromne wrażenie i która dotąd nie pozwoliła o sobie zapomnieć. A wyhaczyłam tę książkę specjalnie z myślą o Was, o urządzeniu konkursu, w którym byłaby ona nagrodą ( z własnym egzemplarzem trudno byłoby mi się rozstać...).
A zatem - jest i konkurs, tyle tylko, że - UWAGA - fejsbukowy, cały regulamin jest do przeczytania na fanpejdżu bloga, tam też należy zostawiać swoje zgłoszenia.
Zachęcam do udziału i życzę powodzenia! ;)
Książkę czytałam i mam na półce, tak więc nie wezmę udziału w konkursie, ale zachęcam innych, bo książka warta przeczytania:)
OdpowiedzUsuń