sobota, 26 maja 2012

"Zgubieni"

Autor: Charlotte Rogan
Tytuł: "Zgubieni"
Wydawnictwo: Znak literanova
Ilość stron: 301
Okładka: miękka

Inspiracją dla autorki Zgubionych były publikacje znalezione w gabinecie jej męża - prawnika zawierające opisy dwóch XIX - wiecznych autentycznych procesów sądowych, w których na ławie oskarżonych zasiadły osoby ocalałe z katastrof morskich.
W obu przypadkach rozbitkowie zostali skazani na wieloletnie więzienie za to, co zrobili na łodziach ratunkowych; za czyny, dzięki którym ocalili własne życie kosztem życia współpasażerów.
Sytuacja na szalupach była niezwykle interesująca z moralnego punktu widzenia; ci, którzy przejmowali władzę, wywierali presję na słabszych, najmniej użytecznych dla ogółu rozbitków, by w imię dobra pozostałych popełniali samobójstwo wyskakując za burtę. Oskarżeni sądzeni byli nie tyle za nakłanianie do samobójstwa, ile za to, że podejmowali te decyzje świadomie, zamiast - według niepisanego prawa morskiego - przeprowadzić losowanie.

Czy sądząc ocalonych można przykładać standardy cywilizowanego świata do sytuacji, która rozegrała się w tak ekstremalnych okolicznościach? Czy teoretyczne postawienie się w miejscu ludzi, którzy musieli walczyć o życie, nie jest nie tylko niewłaściwe, ale wręcz bezprawne? Jaką miarę trzeba przyłożyć, aby osądzić zachowanie ludzi postawionych w sytuacji granicznej? Jak daleko jest w stanie posunąć się człowiek, aby uratować własne życie? Czy ma prawo dopuścić się tego cudzym kosztem?


Lato 1914 roku.
Na wieść o zabójstwie arcyksięcia Ferdynanda w Sarajewie i wybuchu wojny, tłumy Amerykanów próbują w pośpiechu powrócić do ojczyzny. Wśród pasażerów luksusowego liniowca Cesarzowa Aleksandra płynącego z Londynu do Nowego Jorku jest również 22 - letnia Grace, młoda kobieta w podróży poślubnej z mężem, Henrym.
Na pełnym morzu dochodzi do katastrofy; we wszechogarniającym chaosie pasażerowie tonącego okrętu próbują dostać się do łodzi ratunkowych. Grace trafia do jednej z nich, traci jednak z oczu męża. Czterdziestu rozbitków stłoczonych na siedmiometrowej szalupie ze zgrozą obserwuje ostatnie chwile statku i tragedię tych, których pochłonęły morskie odmęty. Od tej pory są skazani tylko na siebie - nie wiedzą jeszcze, że na ratunek przyjdzie im czekać całe trzy tygodnie oraz że nie wszystkim będzie dane doczekać tej chwili.
Dowództwo na szalupie przejmuje charyzmatyczny i bezwzględny marynarz, pan Hardie. To jego błyskawicznemu działaniu, przezorności i opanowaniu rozbitkowie zawdzięczają życie. Jednak łódź jest przeciążona, zaczyna brakować żywności i pitnej wody; z upływem czasu spada morale, wybuchają pierwsze niesnaski, powstają stronnictwa. Kiedy dochodzi do buntu i otwartej walki o przejęcie dowództwa, Grace zmuszona jest opowiedzieć się po którejś ze stron. Za decyzję, jaką podjęła na szalupie, wkrótce stanie przed sądem...

Powieść Charlotte Rogan ma formę pamiętnika spisanego przez Grace na prośbę jej adwokatów w trakcie trwania procesu. Zapis bieżących wydarzeń i związanych z nimi refleksji młodej kobiety czekającej w więzieniu na werdykt sądu, ukazujący z jej perspektywy przebieg rozprawy czy sesje z doktorem Cole'm, psychologiem mającym ocenić jej stan psychiczny, przeplata się z traumatycznymi wspomnieniami dwudziestu jeden dni spędzonych na łodzi ratunkowej oraz retrospekcjami z przeszłości Grace poprzedzającymi katastrofę liniowca.
Autoportret, jaki kreśli narratorka, jest na tyle niejednoznaczny i nie do końca pochlebny, że można uznać go za zgodny z prawdą. Poznajemy Grace jako wyrachowaną oportunistkę, łowczynię posagów, która jednak zakochuje się w swoim mężu, choć niedługo cieszy się nowym statusem społecznym i małżeńskim szczęściem. Posiada za to cechy charakteru, które pozwalają jej doczekać ocalenia - jako jednej z nielicznych - w relatywnie dobrej kondycji fizycznej i psychicznej.
Jednakże nawet w swoim pamiętniku nie potrafi być do końca wobec siebie szczera; próbując przypomnieć sobie rzeczywisty przebieg wydarzeń na szalupie, często zasłania się niepamięcią w okolicznościach, które mogłyby działać na jej niekorzyść. Kluczowe sytuacje, huczące od niedomówień i przemilczeń, których nikt inny nie potrafi zweryfikować, co najmniej dwuznaczne moralnie, zasiewają w czytelniku ziarno niepewności co do prawdziwej natury Grace - i nie tylko jej. Dziennik bohaterki to bowiem także błyskotliwy i wnikliwy portret psychologiczny grupki skazanych na siebie ludzi zmuszonych do walki o przetrwanie. Doskonale ukazuje mechanizmy rządzące niewielką społecznością rozbitków: walkę o przywództwo, kłótnie i rozłamy, powstawanie stronnictw, nieustanną grę psychologiczną pomiędzy najsilniejszymi konkurentami do przejęcia władzy, a przede wszystkim - moralne dylematy ludzi, którzy w obliczu własnej śmierci, ogarnięci instynktowną wolą przetrwania, zapominają o humanitaryzmie, litości i współczuciu kierując się skrajnym egoizmem, bezwzględnością i okrucieństwem. To anormalny świat, w którym akty poświęcenia uznawane są za słabość - co prawda pożyteczną, ale jednak słabość, a najwyższą wartością, pozbawioną sentymentalizmu i wydawałoby się naturalnych ludzkich odruchów - walka o życie.

Z nie lada dylematem pozostaje także czytelnik: czy ma prawo osądzać tych ludzi według funkcjonujących w cywilizowanym świecie moralnych kryteriów? Czy w obronie własnego życia każde działanie może zostać usprawiedliwione i rozgrzeszone? Czy smutna prawda o ludzkiej naturze jest taka, że człowiek postawiony w sytuacji granicznej, aby przeżyć musi zaprzeczyć swemu człowieczeństwu albo zabrać zasady moralne do grobu?
W myśl powiedzenia wiemy o sobie tyle, na ile nas sprawdzono, rozważając etyczne rozterki ocalonych pozostaje nam modlić się o to, by nigdy nie znaleźć się w okolicznościach zmuszających nas do podejmowania decyzji i wyborów, które pozbawiłyby nas złudzeń co do ludzkiej natury.

Zgubieni to znakomicie skonstruowana pod kątem psychologicznym, budząca moralny niepokój, poruszająca najgłębsze struny w duszy opowieść. Poraża siłą przekazu, zmusza do przemyśleń nad prawdziwą naturą człowieka oraz do tyleż niemiarodajnego, co niepowstrzymanego teoretyzowania, jak my zachowalibyśmy się na miejscu rozbitków.

Grecki filozof Karneades z Cyreny poruszył niezwykle istotne zagadnienie etyczne: oto dwóch rozbitków i dryfująca deska, która może utrzymać ciężar ciała jednej osoby. By przeżyć, jeden z nich musi odepchnąć drugiego i skazać go na pewną śmierć. Czy uratowany może być w takim przypadku sądzony?
Karneades twierdził, że prawdy nie da się poznać, jest bowiem kwestią interpretacji. Tak więc zapraszam do lektury - może Wam uda się rozstrzygnąć o winie bądź niewinności rozbitków z Cesarzowej Aleksandry.

Moja ocena: 5/5

Opublikowane na stronie: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/131729/zgubieni/opinia/6026772#opinia6026772 

24 komentarze:

  1. Choruję na tę książkę i poluje w antykwariacie lub bibliotece, jakoś tak czułam, ze warto, a twoja recenzja mnie upewniła w tym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro poraża siła przekazu, to ja już czuje się mocno zachęcona i bardzo chętnie poznam bliżej tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojjjj MARZĘ o niej! Marzę i śnię, i prześladuje mnie ona wszędzie;) MUSZĘĘĘ ją mieć,a Ty mnie wcale od tego pomysłu nie odwodzisz;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurczę, chyba muszę się rozejrzeć za tą książką. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szalenie zachęcająca recenzja. Nie spotkałam się wcześniej z ta książką, ale teraz na pewno ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa tej książki, lubię lektury mówiące o człowieczeństwie, takie refleksje to jeden z głównych powodów, dla których kocham czytać. A jeszcze jak dobrze napisana, to nie ma się nad czym zastanawiać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak wysoko oceniłaś *.* Muszę przeczytać w takim razie bo wydaje się być niezwykle ciekawa :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Koniecznie muszę ją przeczytać. Już nie mogę się doczekać:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam o tej książce, ale dopiero teraz, kiedy dowiedziałam się, co było inspiracją do stworzenia fabuły, naprawdę mam ochotę ją poznać ;) Już wpisałam na listę "chcę przeczytać"!

    OdpowiedzUsuń
  10. O kurcze, to mnie zagięłaś... Nie słyszałam o tej ksiązce i choć mamy nieco rózne gusta czytelnicze, to przyznam, że jestem zainteresowana tą lekturą :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo chcę przeczytać tę książkę. BArdzo zachęcająca recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale ciekawą książkę dopadłaś! Zapisuję na listę i niecierpliwie wyglądam tej pozycji w mojej biblioteczce :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Do tej ksiażki jakoś specjalnie przekonania nie mam, więc przypuszczam, że nie sięgnę po nią w najbliższym czasie.
    Widzę, że czytasz Władcę wilków, a w kolejne masz Pijaną Wojnę - dostałaś o Erici? Ja zamawiałam samego Władce i ogromnie się zdziwiłam, jak z koperty na kolana wyleciały mi dwie książki :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Zainteresowałaś mnie, będę musiała się ozejrzeć za tą książką. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. O kurczę, te procesy sądowe były autentyczne?! Ale mi narobiłaś ochoty na tę książkę! Teraz muszę cierpliwie zaczekać na dzień dziecka, może wpadnie mi trochę kasy, a potem popędzę do Empiku xD

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo, bardzo, bardzo chciałabym przeczytać tę książkę. Rewelacyjna recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  17. Po takiej recenzji nie mogę sobie odpuścić tej książki, tym bardziej, że bardzo podoba mi się tematyka.

    OdpowiedzUsuń
  18. I ja również dołączam do grona osób zamierzających zdobyć tę książkę, zwłaszcza po przeczytaniu takiej recenzji :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo mnie zainteresowałaś tą książką. Lubię takie klimaty i na pewno w najbliższym czasie po nią sięgnę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo zachęcające, mam nadzieję, że uda się upolować :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Niesamowicie interesują mnie historie rozmaitych wypadków i katastrof. Myślę, że to dobra książka dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ta książka sprawiła mi niejaką trudność w recenzowaniu - myślę, że dobrze oddałaś w czym rzecz.

    OdpowiedzUsuń
  23. Książka porusza niezwykle ważki temat postaw ludzi w sytuacji jak to pisałaś "granicznej" .Trudno cokolwiek wyrokować o ludziach, którzy musieli podjąć decyzję w ekstremalnych warunkach o tym czy starać się przeżyć za wszelką cenę czy umrzeć.
    Nigdy nie wiemy do końca jak sami byśmy się w takiej sytuacji zachowali, co by w nas zwyciężyło a przecież mamy wiele przykładów heroizmu tych , którzy oddawali życie za innych.
    Książka warta przeczytania.

    OdpowiedzUsuń

Spam, reklamy, wulgaryzmy i wypowiedzi niezwiązane z tematem będą natychmiast usuwane.