Przedstawiam kilka lipcowych propozycji wydawniczych, które przykuły moją uwagę. Nie jest tego zbyt wiele, ale można kogoś z Was coś zainteresuje, skłoni do zakupu czy lektury.
Tak się składa, że trzy czwarte przygotowanych przeze mnie publikacji należy do literatury faktu, ale właśnie takie pozycje przyciągają ostatnio moją uwagę i budzą największe emocje. Dwie z nowości są tak naprawdę wznowieniem, poniżej zamieszczam link do mojej recenzji jednej z nich.
Susanne Lieder, Astrid. Opowieść o Astrid Lindgren Wydawnictwo Marginesy
Ilość stron 312, oprawa miękka
Data premiery 3 lipca 2024
Poruszająca opowieść o pisarce, która swoimi książkami uszczęśliwiła pokolenia młodych czytelników.
Rok 1929. Młoda Astrid z trudem łączy rolę samotnej matki z pracą zawodową. Jest jednak gotowa na każde poświęcenie, by stworzyć synowi Lassemu bezpieczny i kochający dom. Powściągliwa i skryta dziewczyna stopniowo otwiera się na przyjaźń poznanej w pracy Ingrid, a wkrótce postanawia obdarzyć zaufaniem także okazującego jej szczególne względy Sturego, i to on okaże się tym, który spełni jej marzenie o założeniu szczęśliwej rodziny.
Najbliżsi zawsze byli dla Astrid najważniejsi i to właśnie z miłości do dzieci, którym opowiadała historie na dobranoc, zrodziło się jej pisarstwo. Niegasnąca radość życia i nieskrępowana wyobraźnia pozwoliły jej wykreować niezapomniane postaci: Pipi Pończoszankę, Kallego Blomkvista, Karlssona z Dachu czy wesołą gromadkę dzieci z Bullerbyn. Choć droga do sławy nie była łatwa, walczyła o swoje opowieści, nie tracąc wiary w to, że gdy ujrzą światło dzienne, na zawsze zapiszą się w sercach czytelników.
Astrid była bystra i miała cudownie sarkastyczne poczucie humoru. Fabularna opowieść o niej pozwala poznać zarówno jej pogodę ducha, jak i melancholię. (opis wydawcy)
Lubię kobiece biografie, zwłaszcza jeśli opowiadają o kobietach, których twórczość miała jakikolwiek wpływ na moje życie, nawet jeśli były to lata dzieciństwa.
Susanna Kaysen, Przerwana lekcja muzyki
Wydawnictwo Replika
Ilość stron 224, oprawa twarda
Data premiery 16 lipca 2024
Wrażliwość to nie choroba! Jeśli miałeś szczęście – jechałeś na Woodstock, jeśli miałeś pecha – jechałeś do Wietnamu. A jeśli nie wiedziałeś, czego chcesz – lądowałeś w domu wariatów. Wrażliwa, mająca problemy emocjonalne, nie potrafiąca odnaleźć się w otaczającym ją świecie Susanna po próbie samobójczej zostaje umieszczona przez swoich rodziców w szpitalu psychiatrycznym. Rozpoznane zostaje u niej występowanie osobowości borderline. Początki szpitalnego życia są dla Susanny bardzo trudne, nie potrafi się pogodzić z rygorem, który zostaje jej narzucony już pierwszego dnia. Dziewczyna spotyka tu całą gamę barwnych charakterów i zaburzeń – od kleptomanki Giorginy przez molestowaną seksualnie, uzależnioną od valium i kurczaków Daisy, oszpeconą w trakcie pożaru Polly, aż po dominującą, żywiołową socjopatkę Lisę. Susanna szybko orientuje się, że bycie wzorową pacjentką nie jest tu mile widziane – kwitnie nielegalny handel valium, niesfornej Lisie zdarzają się ucieczki, a pielęgniarka Val lubi przymykać oko, na niektóre przewinienia.
Na podstawie książki nakręcono kultowy już film pod tym samym tytułem z Winoną Ryder, Angeliną Jolie, Brittany Murphy i Whoopi Goldberg. (opis wydawcy)
To jest naprawdę dobra książka. Zachęcam gorąco do lektury - KLIK
Barbara Butcher Co wiedzą umarliWydawnictwo Literackie
Ilość stron 344, oprawa broszurowa ze skrzydełkami
Data premiery 17 lipca 2024
Miliarderzy otoczeni w penthouse’ach dziełami sztuki czy bezdomni przemierzający podziemne tunele – ich martwe ciała za każdym razem opowiadają unikatową historię, do której klucz tkwi w szczegółach. Wybroczyny, siniaki, strzępy tkanek, kolejność sztywnienia mięśni czy układ plam opadowych krwi to alfabet dla tych, którzy chcą nauczyć się, jak czytać śmierć.
Barbara Butcher dwadzieścia trzy lata pracowała w Biurze Naczelnego Lekarza Sądowego Nowego Jorku, głównie jako medyk sądowy. Ustalała przyczyny zgonu ponad 5500 osób, w tym 650 ofiar morderstw. Uczestniczyła w badaniu największych katastrof, takich jak zamachy z 11 września 2001 roku, kiedy wraz z innymi lekarzami opierała się na opisach członków rodziny, aby zidentyfikować 21 900 ciał ofiar.
Autorka, walcząc z chorobą alkoholową, uczyniła ze śmierci swój zastępczy nałóg – z mrożącą krew w żyłach dokładnością rozrysowuje mapę nowojorskiego umierania. Traktując jak poszlakę każdy najmniejszy znak na ciałach zmarłych odtwarza ich ostatnie chwile, które żywych potrafią niejednokrotnie przyprawić o dreszcze.
Butcher pisze po nowojorsku – brawurowo i bez ogródek. Pamięta też o tym, że codzienne obcowanie ze śmiercią okazało się zaskakującą lekcją życia. (opis wydawcy)
Bardzo lubię takie historie, które swoimi ciałami opowiadają zmarli.
Kathleen Hale, Slenderman. Internetowy demon, choroba psychiczna i zbrodnia dwunastolatekWydawnictwo Czarne
Ilość stron 360, oprawa twarda
Data premiery 24 lipca 2024
Morgan i Bella były najlepszymi przyjaciółkami, dopóki w szkole nie pojawiła się nowa dziewczynka, Anissa. To właśnie ona pokazała Morgan w internecie stronę z creepypastami – krótkimi opowiadaniami, które miały napędzić czytającemu stracha. Przeczytały tam o Slendermanie: niebezpiecznym prześladowcy i zabójcy polującym na dzieci. Obsesja Morgan i Anissy na punkcie wymyślonej postaci stała się tak silna, że dziewczynki pragnęły zostać jego posłanniczkami. Aby to zrobić, postanowiły zamordować Bellę. Miały dwanaście lat, gdy wymierzyły koleżance dziewiętnaście ciosów nożem.
Obie miały być sądzone jak dorosłe. Jednej groziło sześćdziesiąt pięć lat więzienia, a drugiej czterdzieści pięć. Kilka miesięcy po ich zatrzymaniu u Morgan zdiagnozowano schizofrenię, postanowiono jednak nie podawać jej żadnych lekarstw, by nie była senna na sali rozpraw.
Slenderman, reportaż o słynnej tragedii, która wstrząsnęła amerykańskim społeczeństwem, opowiada nie tylko o niebezpieczeństwach wirtualnego świata i toksycznej przyjaźni. To przede wszystkim przygnębiająca opowieść o wadach amerykańskiego systemu opieki zdrowotnej i wymiaru sprawiedliwości. (opis wydawcy)
Najbardziej przerażające, szokujące i wydawałoby się niewiarygodne historie pisze samo życie. Wydaje mi się, że trzeba przeczytać, choć nie będzie to łatwa lektura.
"Przerwaną lekcję muzyki" czytałam już bardzo dawno temu w jakimś starym wydaniu i niewiele z niej pamiętam. Natomiast z nowości, o których wspominasz w notce chciałabym sięgnąć po "Slenderman. Internetowy demon, choroba psychiczna i zbrodnia dwunastolatek"
OdpowiedzUsuńO tak, to może być naprawdę dobre!
Usuń