Ostatni post tego typu pojawił się na blogu 7 lat temu... Nie wiem jeszcze, czy wrócę do cyklu na stałe, czy to tylko przejściowy kaprys. Póki co wrzucam propozycje książkowych nowości tego miesiąc (wiem, późno), które wzbudziły moje zainteresowanie i chęć jeśli nie posiadania, to przynajmniej przeczytania. Zapraszam!
Wydawnictwo Znak Horyzont
672 strony, oprawa twarda z obwolutą
Data premiery - 5.06.2024
Jeffrey A. Lieberman, Rozpad umysłu. Biografia schizofrenii
Dennis Lehane, Ostatnia przysługa
Krzysztof Varga, Ostrygi i kamienie. Opowieść o Normandii, Bretanii i Pikardii
Marek Maruszczak, Głupie ptaki Polski. Przewodnik świadomego obserwatora
Frederick Marryat Statek widmo
Miasto siedmiu wzgórz.
Stolica Boga i grzechu, potęgi i rozkładu.
Caput mundi.
Rzym przez wieki oczarowywał, kusił i inspirował budowniczych imperiów, pisarzy, filmowców i podróżników.
Ferdinand Addis opowiada o burzliwych losach Wiecznego Miasta i wydarzeniach, które ukształtowały jego historię: od mitycznych początków, poprzez idy marcowe, wielki pożar Nerona, panowanie Borgiów, malowanie kaplicy Sykstyńskiej, dyktaturę Benita Mussoliniego, aż po kino Federica Felliniego.
Usłysz mowy senatorów na Forum Romanum i okrzyki ludu podczas walk gladiatorów. Poczuj pod stopami kamienną nawierzchnię via Appia. Spójrz w odmęty Tybru. Poznaj historię miasta, które jak żadne inne wywiera wpływ na wyobraźnię świata. (opis wydawcy)
Takie książkowe biografie lubię. Mam już w swojej biblioteczce historię Paryża i Londynu, przyszedł czas na Wieczne Miasto.
Wydawnictwo Poznańskie
600 stron, oprawa miękka ze skrzydełkami
Data premiery 5.06.2024
Nowa książka autora bestsellerowej Czarnej owcy medycyny.
Schizofrenia. Przez wielu uważana za najbardziej tajemniczą chorobę psychiczną. Dawniej nie znano jej przyczyn, więc chorych uznawano za opętanych przez diabelskie siły. Nie dawało się jej leczyć, więc pacjentów i pacjentki trzymano w zamkniętych ośrodkach i poddawano okrutnym zabiegom. Jednak dzięki dziesiątkom badań, setkom eksperymentów, tysiącom prób i błędów dziś o schizofrenii wiemy już bardzo dużo i wkrótce być może uda się jej zapobiegać.
Jeffrey A. Lieberman w przystępny sposób dzieli się swoją bogatą wiedzą psychiatryczną. Wciągające opisy badań naukowców i przypadków klinicznych przeplata z dramatycznymi przeżyciami pacjentów i swoimi doświadczeniami z praktyki medycznej. Jego książka to obowiązkowa, pełna empatii lektura dla zainteresowanych historią medycyny i psychiatrią oraz tych, których życie zostało naznaczone schizofrenią – dla bliskich i rodzin osób zmagających się z tym zaburzeniem. (opis wydawcy)
Tę nowość wydawniczą zaobserwowałam na blogu Moreni, wcześniej jakoś nigdzie nie wpadła mi w oku. Jestem jej bardzo wdzięczna, na pewno będzie czytane.
Wydawnictwo Rebis
336 stron, oprawa broszurowa klejona ze skrzydełkami
Data premiery 18.06.2024
Bestsellerowy autor New York Timesa powraca z powieścią, która może śmiało konkurować z jego Rzeką tajemnic – oto intrygująca opowieść o zemście, rodzinie, miłości i jątrzącej nienawiści osnuta na tle najbardziej burzliwego epizodu w historii Bostonu.
Mary Pat Fennessy jak zwykle stara się przeżyć kolejny dzień i jakoś wiązać koniec z końcem. Spędziła całe życie w bloku komunalnym w Southie, irlandzkiej enklawie Bostonu, gdzie mieszkańcy są przywiązani do tradycji i dumnie podkreślają swoją odrębność.
Któregoś dnia siedemnastoletnia córka Mary Pat, Jules, nie wraca do domu. Tego samego wieczoru na stacji metra zostaje znalezione ciało czarnoskórego nastolatka, który zginął w tajemniczych okolicznościach. Tych dwóch wydarzeń z pozoru nic nie łączy, ale Mary Pat, zdeterminowana odnaleźć córkę, zagląda nawet tam, gdzie nie powinna, niepokojąc szefa lokalnej mafii i jego ludzi. I odkrywa coraz to nowe wstrząsające, brutalne szczegóły…
Ostatnia przysługa to doskonały thriller oraz realistyczny obraz bezwzględnej przemocy i mrocznego serca amerykańskiego rasizmu. Hipnotyzująca, poruszająca powieść. (opis wydawcy)
Chciałabym przeczytać, bo Lehane umie w thrillery. Genialne Rzeka tajemnic i Wyspa tajemnic, obie zekranizowane przez znakomitych reżyserów to jedne z najlepszych dzieł tego gatunku. Jestem ciekawa, jak bardzo mrocznie i intrygująco będzie tym razem.
Wydawnictwo Czarne
368 stron, oprawa miękka ze skrzydełkami
Data premiery 19.06.2024
Ta podróż zaczyna się w Fécamp, miejscowości, która istniała już w czasach Asteriksa i Obeliksa. W X wieku żył tu Ryszard Nieustraszony, a od początku XVI mnisi, którzy zostawili po sobie słynne opactwo i jeszcze słynniejszy benedyktyński likier ziołowy. Tu znajdują się też największe ruiny poniemieckich bunkrów. Na tle innych normandzkich miasteczek – nic specjalnego.
Normandia, Bretania i Pikardia są przesycone historią. Od tysięcy lat toczono tu wojny, czczono bogów, tworzono wielką sztukę. Tkanina z Bayeux niczym średniowieczny komiks opowiada losy Wilhelma Zdobywcy i inwazji na Anglię, a pozostałości dwudziestowiecznych fortyfikacji i cmentarze przypominają całkiem inną historię. Prehistoryczne menhiry sąsiadują z gotyckimi katedrami i gigantycznymi współczesnymi figurami w Dolinie Świętych. Kiedyś bywało głodno, dziś można do woli sycić żołądek – serem, ostrygami, gryczanym naleśnikiem lub mulami, jak kto woli. Nad wszystkim zaś czuwają latarnie morskie, milczący strażnicy, dziś już w większości obsługiwane zdalnie z głębi lądu.
Krzysztof Varga podróżuje po północnym wybrzeżu Francji w towarzystwie Flauberta, Chateaubrianda i innych nieśmiertelnych mieszkańców tych krain, żeby w końcu dojść do prostego wniosku: są miejsca, które przypadają nam z urodzenia. Inne należą do nas z wyboru. (opis wydawcy)
Ta książka to odpowiedź na moje plany podróżnicze! Może jeszcze mocno odległe, ale moim marzeniem jest wyruszyć właśnie w te rejony Francji, o których pisze Varga.
Wydawnictwo Znak Koncept
256 stron, oprawa twarda
Data premiery 19.06.2024
Na kartach tej książki opisano oraz obrażono ponad 100 różnych ptaków, które można spotkać w Polsce. To idealny tytuł dla wszystkich miłośników tych skrzydlatych cudaków, ludzi, którzy ich nienawidzą, oraz każdego, komu stół się chybocze i trzeba coś podłożyć pod nogę.
• Który ptak nabija swoje ofiary na pal?
• Kto jest w stanie przy pomocy samej kupy zabić jastrzębia?
• Komu sikorki wydziobują mózgi?
• Co robi kaczka opodal krzaczka i dlaczego jest to sprawa dla prokuratury?
Jeżeli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania, to mam dla was dwie wiadomości. Najpierw zła: powinniście się leczyć. Teraz również zła, ale z numerem dwa: trafiliście we właściwe miejsce. Poza tym prawdopodobnie i tak jest już dla was za późno. Ptaki są uzależniające. Nie trzeba ich nawet za często palić. Wystarczy rzucić na nie okiem.
W książce znajdziecie dobre rady, jak przygotować się do obserwacji ptaków, tak żeby nie odmrozić sobie tyłka, nie spaść z mostu i być może zrobić jedno lub dwa zdjęcia, na których faktycznie będzie widać ptaka, a nie tylko pięćdziesiąt odcieni gałęzi. Powiem wam również, jak dobrać karmnik, gdzie go powiesić i dlaczego ucierpi na tym wasze zdrowie psychiczne.
Dowiecie się, gdzie i kiedy można spotkać poszczególnych pierzastych potomków dinozaurów. Jak robi wróbel, a jak dzięcioł i kawka. Każde z nich oczywiście robi brzydko sobie nawzajem i otoczeniu, ale dodatkowo wydają różne podejrzane odgłosy, które warto znać, żeby wiedzieć, który drań was tym razem obudził.
Mówiąc krótko, nie zdajecie sobie nawet sprawy, w jakie kłopoty się pakujecie. (opis wydawcy)
Autor tej książki prowadzi zabawny fanpejdż na fejsbuku Zwierzęta są głupie i rośliny też, gdzie w przystępny i humorystyczny sposób dzieli się ciekawostkami z życia zwierząt (roślin czasem też); jest świeżo, pomysłowo, ciekawie, autor wie, jak przyciągnąć i zainteresować czytelników - z chęcią bym tę książkę przeczytała - dla solidnej porcji wiedzy i porządnej dawki humoru.
Wydawnictwo Vesper
468 stron, oprawa twarda
Data premiery - 19.06.2024
Statek widmo Fredericka Marryata, po raz pierwszy opublikowany w 1839 roku, to jedna z najważniejszych powieści gotyckich. Autor, który był zawodowym marynarzem, w sposób doskonały oddał realia marynistyczne oraz polityczno-obyczajowe XVII wieku. Na ich tle snuje porywającą historię opartą na micie tajemniczego „Latającego Holendra”.
„Latający Holender”, czyli legendarny statek widmo, budzi trwogę w sercach żeglarzy wszystkich mórz i oceanów. Przynosi strach, rozpacz i śmierć każdemu, kto na niego trafi. Przeklęty okręt i jego martwa załoga pod dowództwem kapitana Vanderdeckena skazana jest na wieczną tułaczkę, która ma być pokutą za grzechy dowódcy.
Bohaterem powieści jest Filip, syn kapitana Vanderdeckena, któremu dowiaduje się, że istnieje sposób na uratowanie dusz nieszczęsnej załogi „Latającego Holendra” i jego ojca. Musi dostarczyć na pokład statku świętą relikwię, którą kapitan zostawił w rodzinnym domu. Filip poprzysięga wyrwać ojca z rąk piekielnych mocy i odnaleźć statek. Wstępuje więc w szeregi Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej i wyrusza na trwającą kilkadziesiąt lat podróż pełną przygód, bitew morskich i nadprzyrodzonych zjawisk. (opis wydawcy)
Bardzo lubię i cenię wszelkiego rodzaju powieści gotyckie, a że wydawnictwo Vesper jak dotąd mnie nie zawiodło, gdyż celuje w takich klimatach, jestem zdecydowana i na tę historię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Spam, reklamy, wulgaryzmy i wypowiedzi niezwiązane z tematem będą natychmiast usuwane.