Moi drodzy,
majowe spotkanie śląskich blogerów książkowych obfitowało w mniej lub bardziej niesamowite pomysły, z których jeden właśnie doczekał się realizacji, a jest nim wspólny post tematyczny pojawiający się w określonych odstępach czasu.
Na dobry początek wybraliśmy kwestionariusz Prousta - rodzaj zabawy towarzyskiej znanej wśród europejskich mieszczuchów i salonowców co najmniej od II połowy XIX wieku. Nazwa kwestionariusza pochodzi od nazwiska francuskiego pisarza Marcela Prousta (1871 – 1922). Kwestionariusz składa się z kilkunastu pytań dotyczących osobowości osoby, która na nie odpowiadała, jej upodobań, zamiłowań itp. Pozornie błahy, stał się kwestionariusz Prousta jednym z pierwszych przykładów „testu” osobowości.
Główna cecha mojego charakteru?
empatia
Cechy, których szukam u mężczyzny?
poczucie humoru, wewnętrzna siła i odwaga
Cechy, których szukam u kobiety?
wystarczy, że nie jest mną :D
Co cenię najbardziej u przyjaciół?
lojalność
Moja główna wada?
naiwność i hurraoptymizm
Moje ulubione zajęcie?
czytanie książek i podróże
Moje marzenie o szczęściu?
beztroska i zdrowie
Co wzbudza we mnie obsesyjny lęk?
że na starość będę ciężarem dla najbliższych. No i pająki. Wielkie, tłuste, włochate pająki.
Co byłoby dla mnie największym nieszczęściem?
śmierć dziecka
Kim lub czym chciałabym być, gdybym nie była, kim jestem?
burzową chmurą
Kiedy kłamię?
kiedy jestem przyparta do muru
Słowa, których nadużywam?
obawiam się, że tych niecenzuralnych
Ulubieni bohaterowie literaccy?
Ania z Zielonego Wzgórza, Heathcliff z "Wichrowych Wzgórz", Aragorn. Czyli marzycielka i ciacha, nieźle!
Ulubieni bohaterowie życia codziennego?
ktoś, kto harmonijnie łączy życie rodzinne z zawodowym i potrafi dać coś od siebie innym. Maria Skłodowska-Curie i Marek Edelman.
Czego nie cierpię ponad wszystko?
chamstwa, arogancji, bezczelności i okrucieństwa wobec zwierząt
Dar natury, który chciałabym posiadać?
czytanie w myślach!
Jak chciałbym umrzeć?
we śnie
Obecny stan mojego umysłu?
pomieszanie z poplątaniem, jak zawsze
Błędy, które najczęściej wybaczam?
wybaczam w zasadzie wszystko, ale łatwo nie zapominam :D
Hmmm... psycholog pewnie zadumałby się nad moimi odpowiedziami, ale co tam! Pierwsze koty za płoty. Do zobaczenia przy okazji następnego tematycznego posta!
Fajny pomysł, będę śledzić i czekam na więcej:)
OdpowiedzUsuńwiele testów osobowości można włożyć między bajki, ale jakie by one nie były, zawsze wywołują masę zabawy.
OdpowiedzUsuńhurraoptymizm - bardzo lubie to slowo :-) Ty i niecenzuralne slowa? Trudno mi to sobie wyobrazic ;-)
OdpowiedzUsuńalison2 - ano, zdarza mi się przekląć od czasu do czasu, a wtedy klękajcie narody!
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Pewnie nigdy nie przestanę żałować, że nie dałam rady dotrzeć na spotkanie... Ale inicjatywa bardzo fajna i czekam na jej rozwój!
OdpowiedzUsuńCzy hurraoptymizm jest wadą? Chyba lepsze to niż twierdzenie, że się czegoś NIE DA. Nie cierpię tego samego co ty, może jeszcze dodałabym bezmyślność. :)
Viv - spotkań mam nadzieję będzie jeszcze całe mnóstwo, ja również chciałabym cię zobaczyć na żywo:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Fajne burzowa chmuro :D
OdpowiedzUsuńMamy wiecej wspólnego niż myślałam :) Na większość pytań odpowiedziałabym tak samo :))
OdpowiedzUsuńIsadora używa niecenzuralnych słów? A to niespodzianka. ;)
OdpowiedzUsuńEwa Książkówka - pokaż mi kogoś, kto ich nie używa :D
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Fakt, i mnie się zdarzy, ale czasem o kimś ma się takie przekonanie, że nie zna takich słów... ;) Albo niecenzuralne słowa zwyczajnie nam do wizerunku kogoś nie pasują. :)
UsuńCiekawy pomysł, przy okazji można się kilku rzeczy o Tobie dowiedzieć:) Najlepsza odpowiedź (moim zdaniem) to "burzowa chmura"... sama bym na to nie wpadła :)
OdpowiedzUsuńKorcia - nie lubię o sobie opowiadać, ale taka forma została przegłosowana :D
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ty wulgarna i naiwna burzowa chmurko, nie znałem Cię od tej strony. :P
OdpowiedzUsuńFrancuz - ależ ja nie jestem wulgarna, tylko łatwo wpadam w złość :D Brzydkie słowo każdemu może się wyrwać, a tak się składa, że w innych przypadkach staram się urozmaicać słownictwo :D
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Lubię czytać takie posty - fajnie dowiedzieć się czegoś więcej o osobie, którą się odwiedza w blogowym świecie :)
OdpowiedzUsuńBurzowa chmura bije wszystko o głowę, chociaż pozostałe odpowiedzi również interesujące :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Na wiele pytań odpowiedziałabym podobnie, psycholog miałby więc nas dwie :P
OdpowiedzUsuńZ wieloma Twoimi odpowiedziami sama bym się zgodziła :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na akcję i świetne odpowiedzi, szczere, ale z "jajem" :)
OdpowiedzUsuńNie mogę sobie wyobrazić Ciebie ani złej, ani tym bardziej używającej niecenzuralnych słów! No, nie mogę!:))
OdpowiedzUsuńScathach - i też mam nadzieję, że z tej strony nigdy mnie nie poznasz :D
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Isadora, w sumie masz rację, ciekawe jak to jest być burzową chmurą:) Przypomniałaś mi o włochatych pająkach, których nie cierpię!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Mogę się podpisać praktycznie pod każą odpowiedzią :) gdybym nie była tym kim jestem chciałabym być tygrysem :p a tak poza tym to z resztą się zgadzam :) ten kwestionariusz był kiedyś w magazynie Książki, tak? :)
OdpowiedzUsuńPająki... chyba są naprawdę przeklętymi stworzeniami, a legenda mówi, że kiedyś obroniły Maryję! :D No cóż, mimo wszystko tak jak i Ty, nie potrafię ich polubić.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńAch te pająki powtarzają się wielokrotnie. Sama również cierpię na arachnofobię!!
Najbardziej podoba mi się stwierdzenie "hurraoptymizm". Rewelacyjne:))