Rozkręcam się z tymi blogowymi grami... bo jeśli tylko dotyczą w mniejszym lub większym stopniu książek, to uczestniczę w nich bardzo chętnie! Poza tym potrzebuję chwili oddechu od znakomitej, ale ciężkiej "Pępowiny" Majgull Axelsson, więc... do dzieła!
10 książek, które bardzo mi się spodobały
Jest ich mnóstwo, więc wypisuję - w dowolnej kolejności - te, które akurat przyszły mi na myśl:
1. "Wieczna księżniczka" oraz wszystkie pozostałe powieści Philippy Gregory
2. "Wspomnienia Konstancji Mozart" Isabelle Duquesnoy
3. "Podróżnik WC" oraz wszystkie inne książki podróżnicze Wojciecha Cejrowskiego
4. "Sen nocy letniej" oraz inne dramaty Williama Szekspira
5. "Józefina" - trylogia Sandry Gulland
6. "Zbrodnia i kara" Fiodora Dostojewskiego
7. "A lasy wiecznie śpiewają" Tryggve Gulbranssena
8. "Dziewczyna z sąsiedztwa" i pozostałe powieści Jacka Ketchuma (no, może oprócz tych o kanibalach)
9. "Czekolada" i wszystkie inne powieści Joanne Harris
10. "Korona śniegu i krwi" Elżbiety Cherezińskiej
9 książek, które mniej mi się podobały
Książki, których lepiej nie pamiętać - nie pamiętam, ale spróbuję:
1. "Rumunia. Podróże w poszukiwaniu diabła" Michała Kruszony
2. "Znachorka" Hermanna Multhaupta
3. "Przekroczyć własne życie" Maxa Lucado
4. "Dom z papieru" Carlosa Marii Domingueza
5. "Lalki królowej" Christine Trent
6. "Opowieść wigilijna o wampirach" Sarah Grey
7. "Handlarka złotem" Iny Lorentz
8. "Nieznane przykazanie" Marka Meissnera
9. "Studnia bez dnia" Katarzyny Enerlich
8 blogów, które najchętniej czytam
Jest ich naprawdę sporo i trudno mi ograniczyć się do bezlitosnej ósemki...
1. http://kacikzksiazka.blogspot.com/
2. http://stulecieliteratury.blogspot.com
3. http://mysliczytelnika.blogspot.com/
4. http://sokrates0313.blogspot.com/
5. http://alison-2.blogspot.com/
6. http://juliaorzech.blogspot.com/
7. http://kulturalnymisz-masz.blogspot.com/
8. http://ksiazkowka.blogspot.com/
7 książek, które chcę przeczytać
Jest ponad dwieście książek, na których bardzo mi zależy (przynajmniej tych zapisanych), więc tu kolejność będzie zupełnie przypadkowa:
1. "Stulecie chirurgów" Jurgena Thorwalda
2. "Alienor z Akwitanii" i inne książki Regine Pernoud
3. "Autobiografia. Baśń mojego życia" Hansa Christiana Andersena
4. "Czarownice. Dzieje procesów o czary" Kurta Baschwitza
5. "Drakula. Wampir, tyran czy bohater?" Ilony Czarnańskiej
6. "Gra w kości" Elżbiety Cherezińskiej
7. Cykl "Królowie przeklęci" Maurice'a Druona
6 powodów, żeby sięgnąć po książkę:
Dla mnie doskonałym powodem, aby sięgnąć po książkę, jest każdy nowy dzień :)
5 powodów, żeby nie sięgnąć po książkę:
1. okładka krzycząca, że to kolejny bestseller lub dzieło porównywane do prozy znanego autora
2. złe doświadczenia z poprzednimi książkami autora
3. intuicja!
4. rozpoczęta inna lektura
5. nachalna akcja promocyjna
4 miejsca, w których najlepiej się czyta:
1. kanapa - koniecznie cała wolna
2. łóżko - ze stertą poduszek pod głową
3. dywan pod kaloryferem (opcja z oczywistych względów aktualna tylko jesienią i zimą, no, może wczesną wiosną)
4. ławka pod orzechem (dopóki nie oblezą mnie mrówki)
3 autorów, na których nowe książki czeka się zawsze za długo (tu raczej w sensie, że JA CZEKAM, aż trafią do mojej biblioteczki):
1. Philippa Gregory
2. Bernard Cornwell
3. Eric-Emmanuel Schmitt
2 dobre ekranizacje (tylko dwie???)
1."Władca Pierścieni"
2. "Pachnidło"
1 autor niesłusznie zapomniany
Czy ja wiem? Może Władysław Jan Grabski, autor "Sagi o jarlu Broniszu"?
A jak wyglądałyby Wasze typy?
Pięknie dziękuję za wyróżnienie. :D
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci byś "Stulecie chirurgów" szybko dorwała, bo świetnie się czyta. :)
Chyba też się skuszę na tę zabawę. Kusi mnie jak żadna inna. :)
Ewa Książkówka - książkę już dorwałam, teraz tylko potrzeba mi czasu:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
oo ciekawa ta gra ;P
OdpowiedzUsuńDobre są te zabawy, szczególnie, gdy czytam Twoje typy :) Część Twoich typów pokrywa się z moimi, a dodatkowo zawsze coś nowego i interesującego się pojawia, można odkryć ciekawe miejsca...
OdpowiedzUsuńCo do bestsellerów: właśnie taki jeden czytam, bo się zaparłam, że też sobie na jego temat wyrobię własne zdanie i nie mogę go przeczytać ... Jak przebrnę, to nie omieszkam się podzielić swoimi wrażeniami na moim blogu. Ciekawa jestem, czy znajda się jacyś obrońcy? :)
Do miejsc, w których najlepiej się czyta dodałabym jeszcze wydmy i różne środki komunikacji (jakoś dobrze mi się w nich czyta, no :))
Edyta - bestseller jest mnie w stanie przekonać do siebie tylko dzięki intrygującemu opisowi, nie etykietce "bestseller" :)
UsuńNa wydmach jeszcze nie próbowałam czytać, a moim jedynym środkiem komunikacji jest samochód, więc raczej czytanie za kierownicą odpada:)
Pozdrawiam serdecznie!
Z Twojej 10, to przeczytałam tylko dwie książki, a właśnie jestem po kolejnej powieści Ketchuma i muszę dojść do siebie. Punkt szósty bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńbinola - o tak, po książkach Ketchuma potrzeba sporo czasu na powrót do psychicznej równowagi:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Ooo "Sen nocy letniej"! Uwielbiam! W ogóle kocham Shakespeare'a :D
OdpowiedzUsuńPo pierwsze sliczny nowy obrazek na gorze :-)
OdpowiedzUsuńPO drugie, dziekuje! Nalezec do Twoich top 8 to prawdziwy zaszczyt :-)
A co do odpowiedzi...
zaskoczyla mnie Studnia bez dnia, bo choc nie czytalam to wiele dobrego o niej slyszalam i w sumie chcialam przeczytac... teraz pewna nie jestem ;-)
Zazdroszcze umiejetnosci czytania na dywanie, ja nie potrafie, z reszta koty by mi nie pozwolily. Ilekroc leze w zasiegu Cassandry, ta probuje ulozyc mi nowa fryzure ;-) (jak ja nie cierpie pisac bez polskich znakow...)
alison2 - nie przejmuj się, wygląda na to, że to ja jestem taka wybredna, jeśli chodzi o prozę pani Enerlich:)
UsuńUwielbiam wylegiwać się na dywanie, tylko szybko tyłek drętwieje:)
Pozdrawiam serdecznie!
Naprawdę ciekawa zabawa :)
OdpowiedzUsuńO dziękuję bardzo! Przemiło mi się znaleźć w Twoim ulubionym gronie blogerów :):) A Szekspir i Dostojewski to także moje typy.
OdpowiedzUsuńBibliofilka - bardzo proszę:) Nie zawsze komentuję, ale zawsze czytam:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
To tak jak ja do Ciebie :)
UsuńNo proszę, uległaś zabawie :-)
OdpowiedzUsuńRównież jestem oczarowana powieścią "A lasy wiecznie śpiewają", duże wrażenie zrobiła na mnie też "Dziewczyna z sąsiedztwa". To bardzo dobre książki, zresztą nie tylko te, w końcu "Zbrodnia i kara" czy "Sen nocy letniej" to rewelacyjne lektury.
"Władca pierścieni" to bezapelacyjnie numer jeden udanych ekranizacji. "Pachnidło" widziałam, ale nie znam książki, chyba czas to nadrobić.
Jak widać łóżeczko i kanapa to ulubione meble moli czytelniczych, lubimy się rozkładać :-)
Miłego dnia!
Natula - przypuszczam, że gdybym posiadała więcej mebli do wylegiwania/rozłożenia, korzystałabym z nich bez umiaru. Taki hamak na przykład byłby ciekawą opcją :D
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
O tak, marzę o hamaku, ale brakuje mi drzew na działce, a w domu taki mebel to już nie to samo ;/
UsuńMiłego dnia :-)
"dywan pod kaloryferem" :PPP
OdpowiedzUsuńSzczęśliwie nie znam żadnej z książek, których lepiej nie czytać, za to przeczytałam aż 6 Twoich ulubionych:)
Beatriz - no co, bardzo wygodne miejsce :D
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Książki Gregory też na pewno znajdą się na mojej liście :) Najlepszym miejscem do czytania jest łóżko, zgadzam się z tym w zupełności :)
OdpowiedzUsuńIsadoro, az mnie zatkalo. Dziekuje bardzo za wyroznienie, ktore bardzo, bardzo mnie cieszy. Koniecznie musze przeczytac "Wspomnienia Konstancji Mozart"!
OdpowiedzUsuńImani - bardzo proszę :) Mam lekkiego hopla na punkcie Mozarta, więc ta lektura była dla mnie obowiązkowa - na szczęście okazała się rewelacyjną i wartościową rozrywką, która na długo utkwiła mi w pamięci:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Ciekawa gra, z pewnością jest czymś z czego można czerpać przyjemności ;)
OdpowiedzUsuńudział w tej zabawie wymaga więcej zaangażowania, niż te inne blogowe :) zaimponowała mi twoja pierwsza dziesiątka:)
OdpowiedzUsuńKurcze, koniecznie muszę przeczytać coś P. Gregory w końcu. Dwie książki Cejrowskiego czekają w kolejce na swoją kolej, ale chyba najbardziej intryguje mnie "Korona śniegu i krwi". Poza tym widzę, że zamieściłaś świetne tytuły w kategorii "chcę przeczytać". Czuję się zainspirowana :D Co do mniej lubianych lektur, to mi akurat "Dom z papieru" naprawdę się podobał :) O, i widzę, że będę musiała obejrzeć "Pachnidło", bo książka mi się bardzo podobała, a jeśli ekranizacja jest naprawdę dobra, to nie mogę tego przegapić :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń