Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu
pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą
poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz
dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany
tydzień.
Dziś przyszła pora na... dziesięć ulubionych serii książkowych:)
1. "Opowieści z Narnii" C.S. Lewisa
2. "Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maud Montgomery
3. Seria "Mitologie świata"
4. "Baśnie etniczne" wydawnictwa G+J. Dotychczas ukazały się: baśnie afroamerykańskie, arabskie, afrykańskie, latynoamerykańskie i japońskie.
7. Dzieła Williama Szekspira w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka - to właśnie wydanie posiadam od kilkunastu lat i jestem mu wierna :)
8. Trylogia Sandry Gulland o Józefinie Bonaparte: "Józefina", "Józefina i Napoleon" i "Cesarzowa Józefina"
9. Cykl "Wojny kuzynów" Philippy Gregory: "Biała królowa", "Czerwona królowa", "Władczyni rzek"
10. Cykl tudorowski Philippy Gregory: "Wieczna księżniczka", "Kochanice króla", "Dwie królowe", "Błazen królowej", "Kochanek dziewicy"
Czy wśród moich typów znalazła się seria, na którą i Wy mielibyście ochotę? A może Wasz wybór byłby zupełnie inny?
Moja ulubiona seria to zdecydowanie "Ania z Zielonego Wzgórza".
OdpowiedzUsuńNigdy nie spotkałam się z tą serią baśni etnicznych. Zrobiłaś mi wieelką ochotę na jej przeczytanie. Zrobiłam już mały research i jestem zaskoczona, że w jednej książce jest ok. dwustu baśni. Postanawiam w najbliższym czasie zakupić którąś z książek, pewnie z baśniami japońskimi. Już nie mogę się doczekać!
Perry - bardzo się cieszę, że zwróciłaś uwagę na tę serię - to jeden z rzadkich przypadków, gdzie wstęp jest równie ciekawy, jak treść książki:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Książki Philippy Gregory wcale mnie nie dziwią, z resztą wszystkie Twoje typy nie są dla mnie zaskoczeniem. I buźka za Lewisa ;))
OdpowiedzUsuńBibliofilka - widać dobrze znasz moje czytelnicze gusta:) Lewis jest musowo!
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Z NArnią się zgodzę!!!
OdpowiedzUsuńI ażwstyd się przyznać - reszty nie czytałam...
Z Twoich typow znam tylko "Anie...".
OdpowiedzUsuńZa to mam ogormna nadzieje, ze zarowno seria o Jozefinie, jak i ksiazki Gregory przypadna mi do gustu, bo oczekuja grzecznie na polce:)
Imani - ja również mam nadzieję, że te wspaniałe powieści Ci się spodobają! Czekam zatem na recenzje - oby tak entuzjastyczne, jak moje:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Oczywiście serie Philippy Gregory również znalazłyby się na mojej liście. Kupiłam też pierwszą część trylogii o Józefinie i zobaczymy czy mi się spodoba. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDosiak - o, ja też jestem ciekawa, czy polubisz Józefinę! Czekam na wrażenia z lektury:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Uwielbiam Philippę! Ale już mi na nią miejsca zabrakło w moim Top10 :)
OdpowiedzUsuńTrinity - no, u mnie nie mogłoby zabraknąć miejsca dla królowej!
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Podpisuję się pod Philippą, pozostałe już niekoniecznie - tym razem wyjątkowo się różnimy :)
OdpowiedzUsuńKasia J. - i nawet baśnie Cię nie skusiły? Jak to możliwe? :D
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Już u kogoś pisałam że chyba nie byłabym w stanie w ogóle złożyć 10ki... Nie tak często czytam serie... Na pewno u mnie pojawił by się Władca pierścieni i Millenium. Z Twojej 10ki znam jeszcze Anię (nie tak dawno dowiedziałam się że istnieją 2 części których nie czytałam...) ale pomimo że został jakiś sentyment, chyba bym nie dodała. Z serii na które mam ochotę oczywiście muszę wymienić Philippę :-) Założyłam sobie że będę ją czytać po angielsku i chyba z tego powodu nadaj jeszcze się za nią nie zabrałam... Baśnie etniczne od dawna mnie intrygują i po cichu planuję sobie, że jeśli kiedyś zdecydujemy się na potomstwo, zakupię całą serię, tak na przyszłość ;-) Nie wiedziałam o tej serii Biografie sławnych ludzi ale z tego co widzę i ja znalazłabym w niej coś ciekawego, z obrazka już teraz zabrałabym Borgię :-)
OdpowiedzUsuńalison2 - wiesz, baśnie etniczne raczej nie są przeznaczone dla dzieci - ze względu na treść i specyficzną narrację - to raczej opowieści archetypiczne; polecałabym je komuś o upodobaniach i ciągotach etnologicznych:)
UsuńSeria z biografiami jest przeogromna! Szkoda tylko, że na allegro starsze tytuły trafiają się mocno podniszczone :/
Pozdrawiam serdecznie!
Jeśli chodzi o baśnie to wiem, doskonale to wiem, ale byłby jakiś pretekst, by je zakupić ;-) I kto wie, może i dzieci, jak już porządnie podrosną za to by się wzięły ;-)
UsuńSerie Philippy Gregory i Narnia to moje ukochane tytuły. Ciekawa jestem tej serii PIWu o sławnych ludziach.
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc, znam tylko Anię i już pewnie wspominałam, że to moja ukochana seria :) Reszty książek nie kojarzę, ale bardzo chcę przeczytać tudorowski cykl pani Gregory :)
OdpowiedzUsuńAnia to dla mnie numer jeden:) Ale z twoich mam wielką chrapkę na P. Gregory i te cudowne baśnie etniczne. Z serii Piwu posiadam dwie biografie. Niesamowite książki:)
OdpowiedzUsuńSwego czasu zaczytywałam się w 'Ani z Zielonego Wzgórza', a nawet się z nią identyfikowałam (z racji rudych włosów i pojawiających się w okresie wiosennym piegów na nosie;)). Czarny Wygon też lubię, przede mną co prawda jeszcze 'Bisy', a właśnie od Ciebie dowiedziałam się, że ma się pojawić jeszcze jeden tom :)
OdpowiedzUsuńMuszę też w końcu sięgnąć po jakąś książkę Philippy Gregory, autorki często spotykanej u Ciebie na blogu, chyba jednej z Twoich ulubionych autorek :)
2, 3, 4, 7 - tak, tak, tak! Chociaż "Baśni etnicznych" nie miałam jeszcze w rękach, ale to nic - i tak wiem, że mnie zachwycą :)
OdpowiedzUsuńTwoje propozycje o numerach 5, 8, 9 i 10 pokrywają się z moim gustem. Resztę wytypowałabym inaczej, co wcale nie oznacza braku zainteresowania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Zgadzamy się w serii 1 i 2 oraz 9 i 10 :)
OdpowiedzUsuńCóż, dla mnie tylko 1 i 2, przy czym obie muszę przypomnieć/nadrobić braki.
OdpowiedzUsuńOj nie, żadna z tych serii nie znalazłaby się na mojej liście ;) Ale to nie zmienia faktu, że Shakespeare'a bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńczytałam jedynie Anię :)
OdpowiedzUsuńreszty nie miałam okazji :)
Niedługo i moje ręce trafi pierwszy tom cyklu tudorowskiego . Już nie mogę się doczekać. Uwielbiam powieści historyczne mają w sobie coś takiego co nie pozwala szybko przerwać ich lektury . Ten klimat bohaterowie , miejsce akcji cudo. Jestem pewna , że cykl tudorowski mi się spodoba. Z Twojej listy czytałam utwory Szekspira Anię z Zielonego Wzgórza. i Narnię. Reszta wciąż przede mną.
OdpowiedzUsuń