Tytuł: "Wyznania Katarzyny Medycejskiej"
Wydawnictwo: Książnica - Grupa Wydawnicza Publicat, 2010
Ilość stron: 438
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Katarzyna Medycejska zapisała się na kartach Historii głównie jako
ambitna i bezwzględna królowa - regentka odpowiedzialna za rzeź
hugenotów w noc św. Bartłomieja. Niejednokrotnie oskarżano ją o
bezduszność i żądzę władzy, dla której nie wahała się poświęcić swoich
uczuć i własnej rodziny, a także o znacznie poważniejsze przestępstwa,
jak czary, trucicielstwo czy bezpardonowe eliminowanie każdego, kto
stanął na jej drodze, w tym matki swego zięcia, królowej Joanny
Nawarskiej.
Jako matka królów i regentka wywoływała skrajne emocje; decyzje, jakie
zmuszona była podejmować, nie zawsze budziły zrozumienie, podobnie jak
determinacja i bezwzględność, z jakimi dążyła do zapewnienia władzy
swoim dzieciom. Kiedy jednak bliżej przyjrzeć się dramatycznym losom
Medyceuszki oraz czasom i otoczeniu, w jakich przyszło jej żyć,
zaczynamy dostrzegać wielowymiarowość, niejednoznaczność,
nieprzeciętność oraz głęboki tragizm jej postaci.
Poznajemy młodziutką Katarzynę jako zaledwie dziesięcioletnią sierotę,
potomkinię potężnego rodu Medyceuszy, wychowywaną przez ciotkę w pałacu
we Florencji. Decyzją stryja, papieża Klemensa VII, w wieku czternastu
lat zostaje poślubiona młodszemu synowi francuskiego króla, Henrykowi II
Walezjuszowi. Od samego początku musi znosić niezliczone poniżenia i
upokorzenia ze strony długoletniej metresy męża, Diany de Poitiers,
której wpływy nie ograniczają się do osoby samego króla i polityki, lecz
również pożycia królewskich małżonków oraz wychowania ich dzieci.
Katarzyna, rzucona w wir dworskich intryg musi walczyć o swoją pozycję
oraz szacunek męża i poddanych. Po śmierci Henryka jako królowa - matka i
regentka musi zapewnić przetrwanie dynastii aranżując małżeństwa dzieci
i pełniąc rolę doradcy w sprawach państwowych, co nie jest zadaniem
prostym - głównie za sprawą rozlicznych intryg wpływowego rodu Gwizjuszy
i Bourbonów oraz zakusów Anglii i Hiszpanii. Katarzyna miała
nieszczęście panować w czasach religijnych niepokojów między hugenotami a
katolikami i choć była zwolenniczką pokojowych rozwiązań politycznych
oraz wykazywała się niezwykłą jak na owe czasy tolerancją religijną,
uważana jest do dziś za organizatorkę rzezi hugenotów podczas zaślubin
swej córki, Margot z królem Nawarry, Henrykiem.
Dla odmiany dobrze udokumentowane jest zainteresowanie Katarzyny
okultyzmem; królowa była patronką Nostradamusa, zatrudniała osobistego
astrologa, a przepowiednie i horoskopy były bardzo ważnym elementem jej
życia. Nie ma dowodów na to, że parała się czarami i trucicielstwem.
Katarzyna Medycejska żyła w ciekawych czasach, co rzeczywiście okazało
się jej przekleństwem. Jej życie obfitowało w dramatyczne wydarzenia,
nie brakowało w nim moralnych rozterek i dylematów oraz trudnych decyzji
wymagających od niej niezwykłego poświęcenia i samozaparcia. Wcześnie
osierocona, zmuszona do poślubienia męża, który nią wzgardził i
znoszenia upokorzeń jego kochanki, ofiara licznych życiowych tragedii,
zawsze stawiała dobro kraju na pierwszym miejscu; wrodzona charyzma i
nieprzeciętna inteligencja zahartowały jej charakter i dały siłę do
stawiania czoła przeciwnościom losu. Postać to niejednoznaczna i
kontrowersyjna, ale przez to jakże barwna i intrygująca; jawi się jako
wpływowa i tolerancyjna monarchini, zdradzana żona, kochająca matka,
wierna przyjaciółka, niespełniona kochanka, mistrzyni kompromisów,
dalekowzroczna dyplomatka i twarda negocjatorka, a także wrażliwa i
błyskotliwa kobieta w świecie zdominowanym przez mężczyzn - to tylko
niektóre z wcieleń tej nadzwyczajnej postaci. Wielowątkowa powieść C.W.
Gortnera przybiera formę pamiętnika pisanego u schyłku życia przez jego
bohaterkę i z wielkim rozmachem przedstawia dramatyczne i powikłane losy
Medyceuszki na tle burzliwych czasów XVI - wiecznej Francji. Emanuje z
niej bogactwo emocji i psychologiczna głębia doskonale ukazujące
złożoność postaci, różne odcienie jej osobowości i charakteru oraz
niezaprzeczalny tragizm bohaterki. Powieść dosłownie przenosi w czasie,
sugestywna i emocjonalna narracja porywa, głębia postaci - nie tylko
głównej bohaterki, ale również tych drugo - i trzecioplanowych -
zachwyca. To nie tylko kompleksowy, rewelacyjny, nakreślony z rozmachem i
wyczuciem fascynujący portret niezwykłej kobiety ze wszystkimi jej
wzlotami i upadkami, lecz także całej epoki, która urzeka niezwykłym
bogactwem obyczajowym, rzetelnością i solidnością pod względem
historycznym, realizmem postaci oraz niepowtarzalnym klimatem w
zadziwiający sposób oddziałującym na wyobraźnię, pozwalającym bez reszty
zanurzyć się w świecie Katarzyny.
Powieść C.W. Gortnera nie ma słabych stron, jest doskonała pod każdym
względem. Czyta się ją dosłownie jednym tchem i nie sposób się od niej
oderwać. Rzuca więcej światła na postać Medyceuszki, wokół której
narosło tyle legend, że trudno oddzielić je od faktów, legend
przesadzonych i krzywdzących lub zgoła nie mających nic wspólnego z
rzeczywistością. Nie znaczy to, że portret królowej namalowany jest
wyłącznie w jasnych barwach, jest jedynie pełniejszy, bardziej ludzki i
wielowymiarowy. Jak przystało na biografię postaci tak kontrowersyjnej,
lektura budzi spore emocje, sprzeczne uczucia, lecz pozostawia
niezapomniane wrażenia, których echa długo jeszcze będą brzmiały w
naszych myślach. Gorąco polecam!
Moja ocena: 5/5
Opublikowane na stronie: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/118471/wyznania-katarzyny-medycejskiej/opinia/5438835#opinia5438835
za książkę serdecznie dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat :) |
Czytając Twój wpis od razu chciałam sięgnąć po tą książkę :) Wydaje się dla mnie idealna.
OdpowiedzUsuńTeraz własnie czytam książkę :Kochanki i królowe", gdzie na jej kartach jest wspomniane o tej Królowej.
OdpowiedzUsuńWydaje się być to interesująca książka. Może nie będę aż tak usilnie jej szukać, gdyż na co dzień gustuje w innych gatunkach literackich, ale jak napotkam, to przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Muszę w końcu się rozejrzeć za powieściami historycznymi, tymi opartymi na faktach !
OdpowiedzUsuńNieczęsto sięgam po powieści historyczne, ale tą mnie zainteresowałaś. Katarzyna Medycejska to wyjątkowo barwna postać, a jeśli do tego książka została dobrze napisana... nic, tylko czytać ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że dorwałaś książkę iście w swoim guście. :)
OdpowiedzUsuńwysoka nota końcowa :)
OdpowiedzUsuńjednak to nie moja bajka ;]
Uwielbiam takie książki, z wielką przyjemnością sięgnęłabym więc i po tę pozycję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ale mi się marzy ta książka :)
OdpowiedzUsuńNiestety ale na razie spasuję, recenzja brzmiała bardzo zachęcająco, ale znam swoje gusty i wiem że pewnie bym nie dała rady. Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniała okładka i treść :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią po nią sięgnę.
Pozdrawiam.
Zdecydowanie ta książka to to, co lubię i koniecznie muszę ją przeczytać! ;>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Nie znam historii Katarzyny, ale po przeczytaniu recenzji wzbudziłaś moją ciekawość. I chętnie poznam :)
OdpowiedzUsuńO proszę :) Znowu powieść historyczna. I to nie byle jaka! Skoro piszesz, że jest doskonała, to z pewnością masz rację. Dopisuję na moją listę lektur do przeczytania.
OdpowiedzUsuńJuż dawno miałam ją w planach, ale teraz muszę definitywnie po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńChyba coś idealnego na wakacje ;)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu zastanawiam się nad tą książką, kusi mnie ze względu na osobę głównej bohaterki:)
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja na 100% utwierdziła mnie w konieczności upolowania książki w antykwariacie lub bibliotece.
A tak na marginesie - świetna recenzja, jak zawsze:)
Katarzyna Medycejska to bardzo intrygująca postać i nie powiem, że nie chciałabym poznać tej książki, oj mam na nią wielką ochotę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To jest książka, która na pewno będzie mi się podobać, już to czuję :) Kojarzy mi się bardzo z powieściami Philippy Gregory nie tylko ze względu na zbeletryzowanie losów postaci historycznych, ale także na okładkę.
OdpowiedzUsuń