Tytuł: "Wiem o tobie wszystko"
Wydawnictwo: Akurat, 18.02.2015
Ilość stron: 413
Okładka: miękka
Stalking jako
zjawisko społeczne zostało zdefiniowane stosunkowo niedawno. To szerokie
pojęcie mieści w sobie całą gamę patologicznych zachowań - od obsesyjnego
zainteresowania wyrażającego się w notorycznym naruszaniu prywatności i
generującego poczucie zagrożenia powtarzającym się nagabywaniem i uporczywym
nękaniem po prześladowanie zagrażające bezpieczeństwu ofiary, nierzadko z
użyciem przemocy fizycznej.
Bardzo często granica
między adoracją a obsesją jest cienka, trudna do określenia, a to dlatego, że w
dużej mierze opiera się na subiektywnych odczuciach ofiary oraz jej interpretacji
zachowań i gestów stalkera. Niełatwo jest udowodnić, że jest się ofiarą
przestępstwa, a nie przewrażliwioną histeryczką próbującą zwrócić na siebie
uwagę. Eskalacja poczucia osaczenia i brak zrozumienia otoczenia nieraz
doprowadzają ofiarę do ostateczności. Oto sytuacja, która może przydarzyć się
każdej kobiecie - przytrafiła się także Clarissie, bohaterce powieści Claire
Kendal.
Clarissa jest
zwyczajną kobietą, która pracuje jako sekretarka na wydziale anglistyki na
uniwersytecie w Bath. Pewnego dnia jej życie zmienia się w koszmar, a to
dlatego, że popełnia niewybaczalny, bodaj największy błąd swego życia – spędza
noc z kolegą z pracy. Jest to incydent, o którym chciałaby jak najszybciej
zapomnieć, jednak Rafe jej na to nie pozwala; to, co dla Clarissy było
jednorazową, nieprzemyślaną przygodą, dla niego stało się początkiem obsesji.
Rafe nie odpuszcza – nęka swoją wybrankę telefonami, mailami, narzuca jej swoją
obecność, śledzi, podgląda, obsypuje podarunkami – zarówno tymi o romantycznym
wydźwięku, jak i będącymi zawoalowaną groźbą; manipuluje osobami z jej
najbliższego otoczenia i nastawia je przeciwko Clarissie, robi z niej
niezrównoważoną histeryczkę jednocześnie przedstawiając siebie w jak najlepszym
świetle..
Zrozpaczona, będąca
na skraju załamania nerwowego kobieta szuka pomocy i gromadzi wszelkie dowody
anormalnej aktywności Rafe’a, dokumentuje wszystkie incydenty z jego udziałem w
nadziei, że staną się kluczowymi dowodami przeciw niemu w sądzie.
Wiem o tobie
wszystko to świetnie skonstruowany thriller psychologiczny o przerażająco
wiarygodnej, przemawiającej do wyobraźni fabule. Kendal doskonale i z niezwykłą
drobiazgowością ukazała mechanizm eskalacji zachować stalkera i narastającego
poczucia zagrożenia jego ofiary; jej powieść to iście mistrzowskie studium
zarówno prześladowcy, jak i przedmiotu jego obsesji. Przeraża postawa Rafe’a,
do którego nie trafiają żadne argumenty ani działania podejmowane przez
Clarissę – od ignorowania poprzez asertywność, prośby i sprzeciw po groźby. Nie
dopuszcza on do siebie myśli, że obiekt jego zainteresowania nie odwzajemnia
jego uczuć, a kiedy ta prawda do niego dociera – staje się śmiertelnie
niebezpieczny. Oplątuje Clarissę siecią intryg, nastawia przeciw niej
przyjaciółkę, manipuluje otoczeniem, a jest inteligentny, przebiegły i
zdeterminowany, by osiągnąć swój cel. Wyprowadzając swoją ofiarę z równowagi
odbiera jej nie tylko spokój ducha, ale i wiarygodność w oczach innych.
Portret Clarissy jako
ofiary również jest niezwykle wiarygodny pod kątem psychologicznym. To
zwyczajna kobieta, z którą łatwo się utożsamić, mająca swoje wady i drobne
grzeszki na sumieniu, postać z krwi i kości. W jednej chwili jej w miarę uporządkowane
życie zamienia się w piekło, a ona podejmuje walkę o odzyskanie swojej
prywatności, przestrzeni życiowej, spokoju. Nie jest to zadanie łatwe, bo i
metody walki ze stalkerem są dość żmudne i wyczerpujące: Clarissa musi
gromadzić wszelkie dowody jego aktywności oraz dokumentować jakiekolwiek
przejawy jego chorej fascynacji i anormalnych zachowań. Ma przy tym sporo
wątpliwości, czy jej słowo i zgromadzony materiał dowodowy wystarczą, by go
skazać. Jako ławniczka uczestniczy w procesie, którego ofiarą jest zgwałcona
prostytutka – narkomanka, traktowana przez obrońcę oskarżonych jako ktoś, kto w
zasadzie „jest sam sobie winny” tego, co go spotkało; Clarissa obawia się, że z
nią będzie podobnie, w końcu dobrowolnie poszła do łóżka z Rafem.
Claire Kendal
z dużym wyczuciem i zrozumieniem nakreśliła sylwetkę swojej bohaterki i to
głównie dzięki temu Wiem o tobie wszystko jest poruszającym i wymownym
ostrzeżeniem przed zjawiskiem stalkingu; ukazując jego przejawy z perspektywy
ofiary, pozwalając zajrzeć do świata jej lęków, emocji i wątpliwości,
uświadamia, jak ogromnym jest ono zagrożeniem nie tylko w sensie psychicznym,
ale również fizycznym; pokazuje, jak wygląda walka z nim, jakie są reakcje
otoczenia, a przede wszystkim – jaki jest wachlarz zachowań i działań
prześladowcy.
Wiem o tobie
wszystko to powieść, która budzi w czytelniku huragan emocji, głównie tych
negatywnych - bezsilności, gniewu, niesmaku i grozy w obliczu działań stalkera
– ale także daje poczuć frustrację, samotność, udrękę i niezrozumienie jego ofiary,
występujące w natężeniu i rozpiętości dosłownie wyczerpującej psychicznie.
Wszystko to sprawia, że książka Kendal jest nie tylko sprawnie napisanym,
wciągającym i wyjątkowo dobrym thrillerem psychologicznym, ale też swego
rodzaju ostrzeżeniem, jeśli nie wręcz poradnikiem o treści wzmagającej
społeczną świadomość dotyczącą zjawiska stalkingu i pokazującym współczesnym kobietom, jak sobie z nim skutecznie radzić.
Moja ocena: 5/5
Opublikowane na stronie: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/245847/wiem-o-tobie-wszystko/opinia/24013463#opinia24013463
za książkę dziękuję wydawnictwu Akurat oraz Businness & Culture |
Początkowo ,,Wiem o tobie wszystko" mnie nie interesowało, ale chyba zmienię zdanie... Bardzo lubię thrillery psychologiczne, a według twojej recenzji, ta powieść zapowiada się bardzo dobrze i zasługuje na uwagę.
OdpowiedzUsuńO, jak mnie cieszy Twoje dobre zdanie o tej książce. :) Czekam na nią właśnie. :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej książki :)
OdpowiedzUsuńLubię jak książka budzi emocje, na pewno przeczytam, jeśli spotkam.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej powieści i zainteresowała mnie. Myślę, że wkrótce ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńwww.bookyourself.pl
Tak entuzjastycznie piszesz o tej książce, że nie pozostaje mi nic innego, jak tylko dodać ten tytuł do listy do przeczytania;)
OdpowiedzUsuńJuż wiem, że chyba będę musiała sięgnąć po tą książkę. I na pewno poproszę o nią mojego R. na prezent na Dzień Kobiet;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książki! Mam ją na celowniku od zapowiedzi i planuję zakupić:)
OdpowiedzUsuńOgólnie boję się takich książek, a skoro ta jest dobrze przemyślana i działa na wyobraźnię, to chyba tym bardziej wstrzymam się z lekturą ;)
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuł! Zaintrygowałaś mnie ogromnie :) Bardzo lubię tego typy historie :)
OdpowiedzUsuńTeż niedawno przeczytałam tę książkę, ale niestety jestem nią trochę rozczarowana. Przeszkadzało mi przewidywalne rozwiązanie sprawy z Rafe'em. Miałam wrażenie, że autorka buduje takie napięcie, żeby później wszystko wywrócić do góry nogami i zupełnie zbić czytelnika z tropu. A niestety tak się nie dzieje i to jest moim zdaniem spory minus. Oczywiście też uważam, że powieść jest dobra i również ją polecam ze względu na wiarygodne portrety psychologiczne powieści oraz pokazanie narastającej agresji ze strony stalkera.
OdpowiedzUsuńNo wiadomo, w tego typu powieściach, z bohaterami tego typu, fabuła raczej potoczy się w dość przewidywalny sposób, zgadzam się. Na szczęście lektura tak mnie pochłonęła, a autorka tak dobrze warsztatowo i fabularnie sobie poradziła, że jestem usatysfakcjonowana ;)
UsuńNa pewno sięgnę, gdyż tematyka stalkingu bardzo mnie interesuje ;)
OdpowiedzUsuńMnie też. To przerażające jak łatwo przekroczyć można granicę między niewinnym zauroczeniem a obsesją i dręczeniem drugiej osoby.
UsuńOtóż to. A w książce jest znakomicie ukazane, jak stalker umiejętnie obchodzi się z ofiarą i jak bardzo różnorodnie można zinterpretować jego chore zachowania.
UsuńDa mnie ostatnie sto stron to totalny chaos:( Spodziewałam się lepszej lektury, bo temat naprawdę fajny.
OdpowiedzUsuńW jakim sensie chaos? ;) Dla mnie po prostu zagęszczenie akcji i moment kulminacyjny wyglądały dokładnie tak, jak tego oczekiwałam ;)
UsuńKoniecznie muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle, świetny tekst. Czy też dostałaś "liścik" z wydawnictwa? ;)
OdpowiedzUsuńNo ba! Jest w komentarzu pod linkiem do recenzji na moim facebookowym profilu ;)
UsuńBurza czarnych loków :)
Usuń