piątek, 30 września 2016

Stosik wrześniowy [2016]

Po wakacyjnej książkowej rozpuście przyszła pora na stosik uboższy ilościowo. Mnie jednak cieszy, jak każdy kolejny, bo i książki, które do niego trafiły, zacne. No i mogę wreszcie czytać ebooki, yay! ^^



Od góry:

Beowulf. Epos walki dawnej i współczesnej w przekładzie Roberta Stillera - prezent urodzinowy od Córki. Trafiła w punkt. <3

Akuszerka  Katja Kettu - recenzencka od Świata Książki - dokładnie tak wstrząsająca i mocna, jak głosiły zapowiedzi. Bierzcie i czytajcie wszyscy! O moich wrażeniach z lektury przeczytacie w tym miejscu.

Maria Panna Nilu  Scholastique Mukasonga - pożyczona od Pauli z bloga mojswiat-szelestkart. Paula była tak dobra, że kiedy dowiedziała się, jak bardzo chcę przeczytać książkę opowiadającą o genezie ludobójstwa w Rwandzie, zaproponowała mi jej pożyczenie. Dziękuję raz jeszcze! :*

Wampiry w średniowiecznej Polsce  Łukasz Maurycy Stanaszek - recenzencka od Narodowego Centrum Kultury - jak widzicie propozycja idealnie w moim guście. Się czyta ^^

W stosiku, ze względu na elektroniczną formę, brakuje recenzenckiego ebooka od wydawnictwa Prószyński i s-ka, Roju  Laline Paull - książki dziwnej, ale na swój sposób frapującej. Więcej na jej temat możecie przeczytać tutaj.

No i jak, wpadła Wam któraś z książek w oko? :)

czwartek, 29 września 2016

"Rój"

Autor: Laline Paull
Tytuł: "Rój"
Wydawnictwo: Prószyński i s-ka, 2016
Ilość stron: 384

Wydawać by się mogło, że temat zagrożeń płynących ze strony systemu totalitarnego został już wyeksploatowany. Mam wrażenie, że po antyutopijnych perełkach formatu Folwarku zwierzęcego czy Wodnikowego Wzgórza (by pozostać tylko przy zwierzęcych alegoriach), każda kolejna próba zmierzenia się z tą kwestią, dorzucenia do niej czegoś nowego i odkrywczego jest z góry skazana na niepowodzenie, zaś śmiałkowie próbujący swych sił w konfrontacji z doskonałością literackich dzieł, ich wizjonerstwem, ujęciem tematu, siłą wyrazu, głębią i druzgocącym przesłaniem, w istocie porywają się z motyką na słońce. Niemniej jednak pojawiają się w literackim światku i tacy; Laline Paull natchnęła tym razem nie społeczność zwierzęcej farmy czy królikarni, a zorganizowana społeczność ula skupiona wokół swej królowej, bezwzględnie jej podporządkowana, zhierarchizowana, poświęcająca całe życie pracy na rzecz kolektywu... Brzmi znajomo, prawda? 

środa, 21 września 2016

"Akuszerka"

Autor: Katja Kettu
Tytuł: "Akuszerka"
Wydawnictwo:  Świat Książki, 2016
Ilość stron: 326
Okładka: miękka ze skrzydełkami

Rozumiem, że chcecie pozostać neutralni, ale zapewniam was, że jest to niemożliwe. Mocarstwa po prostu na to nie pozwolą. -  stwierdził w 1939 roku Stalin, komentując sytuację Finlandii. Tak też się stało - strategiczna kolej murmańska i bogate złoża niklu stanowiły łakomy kąsek tak dla III Rzeszy, jak i aliantów. Współpraca Finów z Niemcami, trwająca do 1944 roku, to wciąż temat nieprzepracowany, tabu, budzący ogromne kontrowersje i gorące emocje. Próbę zmierzenia się z niechlubną przeszłością, niewygodnym wojennym epizodem, podjęła młoda, acz wielokrotnie nagradzana fińska pisarka. W Akuszerce, powieści, która zdobyła uznanie zarówno wśród czytelników, jak i krytyków na całym świecie oraz doczekała się ekranizacji, Kettu opowiada historię miłości esesmana i fińskiej akuszerki, rozkwitającą w niemieckim obozie jenieckim w Laponii; miłości kuriozalnej, zdawałoby się niemożliwej, nie mającej prawa się narodzić, rozwinąć i doczekać spełnienia, okupionej straszliwą ceną. 

niedziela, 18 września 2016

Classics Book Tag, czyli fenomen evergreenów

W poszukiwaniu ciekawego przerywnika, podczas spaceru po blogach, natknęłam się na tag, który zwrócił moją uwagę i okazał się solidnym wyzwaniem. Może po klasykę nie sięgam tak często, jak bym sobie życzyła, odkładając co lepsze kąski na przyszłość, może i nie mam ambicji zapoznania się ze wszystkimi lekturami uznanymi za "książki wszech czasów", mam jednak swoje wybrane perełki, do których chciałabym kiedyś wrócić lub których lektura wciąż jeszcze przede mną. Ten wpis pozwolił mi trochę uporządkować moją prywatną listę klasyków ^^
Za natchnienie i mobilizację sił potrzebnych do zmierzenia się z książkowymi wyrzutami sumienia dziękuję Kasi z Kącika z Książką, a Was zapraszam do lektury i dyskusji ;)

źródło

piątek, 16 września 2016

"Czekając na Roberta Capę"

Autor: Susana Fortes
Tytuł: "Czekając na Roberta Capę"
Wydawnictwo: Muza, 2010
Ilość stron: 253
Okładka: miękka

Robert Capa, a właściwie Andre Friedmann, to człowiek - legenda. Jeden z najważniejszych fotoreporterów XX wieku, autor zdjęć z pięciu wojen: hiszpańskiej wojny domowej, wojny chińsko - japońskiej, II wojny światowej, I wojny izraelsko - arabskiej i I wojny indochińskiej; autor Padającego żołnierza, zdjęcia, które stało się symbolem hiszpańskiej wojny domowej, ugruntowało pozycję Capy jako reportera wojennego i które po dziś dzień uznawane jest za jedną z najlepszych fotografii wojennych wszech czasów. Jego życie i charakter pracy najlepiej obrazują słowa, które przeszły do historii i stały się mottem wielu jego kolegów po fachu: Jeśli twoje zdjęcie nie jest dość dobre, znaczy to, że podszedłeś nie dość blisko. Zginął w wyniku wybuchu miny w Indochinach, dokumentując przebieg tamtejszej wojny.
Skąd się wziął Robert Capa? Kim była Gerda Taro, która go wymyśliła?

wtorek, 13 września 2016

"Furia ludzi Północy. Dzieje świata wikingów"

Autor: Philip Parker
Tytuł: "Furia ludzi Północy. Dzieje świata wikingów"
Wydawnictwo: Rebis, 2016
Ilość stron: 487
Okładka: twarda z obwolutą

Od furii Normanów zachowaj nas, Panie - tymi słowami modlili się ponoć tak przerażeni klasztorni mnisi, jak i ogarnięci panicznym lękiem mieszkańcy ziem, które - począwszy od pierwszej brutalnej napaści na benedyktyński klasztor w Lindisfarne w 793 roku przez kolejne dwieście lat - znalazły się na celowniku najeźdźców z północy. Ich ataki sprawiły, że nazwa wiking zaczęła kojarzyć się z okrucieństwem i bezprawiem, a oni sami jawić się jako narzędzie kary boskiej. Przez ponad dwa stulecia Skandynawowie podporządkowywali sobie ogromne obszary Europy i kolonizowali ziemie leżące poza jej granicami. Ich wyprawy, mające charakter łupieżczy, ale również handlowy i osadniczy, wywarły niebagatelny wpływ na polityczny rozwój wielu krajów. Ślady ich materiału genetycznego wskazują, że miliony ludzi na całym świecie mają wikińskich przodków. Niegdyś budzili trwogę i grozę, dziś fascynują - nie tylko szaleńczym męstwem, skutecznością w walce, nieznaną dotąd ekspansywnością, ale i bogactwem kultury materialnej i duchowej: oryginalną sztuką, barwną mitologią, sugestywną, żywą literaturą.

czwartek, 8 września 2016

"Mędrzec kaźni"

Autor: Tomasz Kowalski
Tytuł: "Mędrzec kaźni"
Wydawnictwo: Mg, 2016
Ilość stron: 135
Okładka: twarda

   Kara śmierci - jej istota, słuszność, zasadność, jej moralny, filozoficzny i prawny wymiar to jedna z tych kwestii, która jest przedmiotem niesłabnących, gorących dyskusji podejmowanych tak przez zwykłych ludzi, jak i szanowane autorytety różnych dziedzin nauki. Jest w stanie wyzwolić ogromne emocje, zburzyć spokój sumienia i wywołać moralny niepokój lub uwierać niczym kamyk w bucie, ale nigdy nie pozostawia obojętnym.  Popycha do niewygodnych często rozważań na temat natury człowieka, zagadnień winy, kary i zemsty, wartości ludzkiego życia, sensu dobra i zła; zgłębianie tych fundamentalnych kwestii w kontekście kary głównej prowadzi do wniosków lub chociaż ociera się o problematykę społecznej hipokryzji, ludzkiego zamiłowania do bestialstwa, sankcjonowania i dawania przyzwolenia na zabijanie cudzymi rękoma, pozwalając zachować przekonanie o własnej prawości, sprawiedliwości, odciążającej sumienie moralnej wyższości nad skazanym. Kozłem ofiarnym społeczeństwa jest w tym przypadku kat. I to właśnie on jest jednym z dwóch głównych bohaterów książki Tomasza Kowalskiego, który na nieco ponad 130 stronach podejmuje głos w dyskusji na temat kary śmierci, społecznego przyzwolenia na zabijanie w majestacie prawa, odzwierciedlającego najciemniejszą stronę ludzkiej natury - a wszystko to przy użyciu oszczędnych środków wyrazu, pozwalających zamknąć bogactwo treści w lapidarnej, ascetycznej formie, co pozwala czytelnikowi skoncentrować się na istocie rzeczy.

wtorek, 6 września 2016

"Londyn w czasach Sherlocka Holmesa"

Autor: Krystyna Kaplan
Tytuł: "Londyn w czasach Sherlocka Holmesa"
Wydawnictwo: PWN, 2016
Ilość stron: 286
Okładka: twarda

W znakomitej serii Metropolie retro, wydawnictwo PWN, po Paryżu Belle Epoque, Nowym Yorku prohibicji, jazzu i gangsterów oraz Berlinie szalonych lat 20-tych, prezentuje tym razem Londyn epoki wiktoriańskiej i edwardiańskiej. I choć tytuł sugeruje, że album adresowany jest głównie do fanów Sherlocka Holmesa, postać słynnego detektywa i jego twórcy sir Arthura Conan Doyle'a nie stanowi motywu przewodniego publikacji, a jedno z zagadnień w niej omawianych, zjawiska składającego się na charakterystykę epoki. Trzeba jednak przyznać, że nawiązanie do tego bohatera literackiego skutecznie przyciąga uwagę potencjalnego czytelnika i działa na wyobraźnię - zatem idealnie spełnia swoją rolę.

63-letnie rządy królowej Wiktorii, będące prawdziwym historycznym ewenementem, otworzyły drzwi epoce, w której Imperium Brytyjskie było największym i najbogatszym mocarstwem w dziejach świata, zaś jego stolica świadkiem niebywałego postępu technologicznego i intelektualnego, jak i głębokich przemian społeczno - gospodarczo - kulturalnych; epoce, którą zakończyła śmierć Edwarda VII, co zbiegło się z upadkiem dawnego świata w wyniku majaczącej już na horyzoncie Wielkiej Wojny. 

sobota, 3 września 2016

Zapowiedzi wrześniowe [2016]

Moi drodzy,

nie wiem, jak to się dzieje, ale z miesiąca na miesiąc moja lista książkowych zapowiedzi niepokojąco się powiększa. Albo stałam się mniej wybredna, albo wydawnictwa przygotowują coraz smakowitsze premiery. Co prawda propozycje książkowe zawarte w tym poście są odzwierciedleniem moich preferencji czytelniczych (zastanawiałam się, czy nie zrobić przeglądu nieco szerszego tematycznie, by każdy mógł znaleźć coś dla siebie, ale doszłam do wniosku, że wówczas ten wpis nie różniłby się niczym od tych, które powstają na innych blogach), nie tracę jednak nadziei, że wśród wybranych przeze mnie nowości znajdziecie coś, co i Wam przypadnie do gustu ;)
Nie przedłużając - zapraszam do comiesięcznego przeglądu najciekawszych książkowych premier (i wznowień) najbliższych trzydziestu dni ;)

WRZEŚNIOWE ZAPOWIEDZI / NOWOŚCI WYDAWNICZE


czwartek, 1 września 2016

Sierpniowy stosik [2016]

Lato nieuchronnie zbliża się ku końcowi, na osłodę tego smutnego faktu do mojej biblioteczki trafiły kolejne fantastyczne książki. Co ciekawe - jedną trzecią z nich stanowią egzemplarze recenzenckie, pozostałe pochodzą z książkowych wymian i  fejsbukowego konkursu :)
Zapraszam do podziwiania ^^