Moi drodzy, już niebawem
(prawdopodobnie 30.06)
nakładem wydawnictwa Genius Creations ukaże
się książka, która mnie osobiście zachwyciła i rozbawiła do łez: Cuda
i dziwy Mistrza Haxerlina Jacka Wróbla. Dowcipna, skrząca ironicznym humorem, z pewnością zapewni Wam lekką, a zarazem
inteligentną rozrywkę. Na moją recenzję musicie co prawda jeszcze trochę
poczekać, ale nic nie stoi na przeszkodzie, byście zapoznali się z blurbem
wydawnictwa ;)
W wozie Mistrza Haxerlina można znaleźć najbardziej
kurioz… wszechstronne artefakty, takie jak stos rogów ostatniego jednorożca i
oryginalne kopie mieczy z najgłębszych czeluści piekieł. Godziwy zarobek wiąże
się jednak z niebezpieczeństwami czyhającymi na dzielnego przedsiębiorcę:
demonami, bandytami, krwiożerczymi kapitalistami, seksaferami, reklamacjami i
kolegami ze studiów.
Czy Mistrz Haxerlin poradzi sobie ze wszystkimi
kłodami rzucanymi mu pod nogi przez los? Czy, o zgrozo, odkryje w sobie
altruistę? Kto wie, jakie niespodzianki przyniesie los…
Życie wędrownego maga i alchemika powinno być usłane
różami. Zazwyczaj tak bywa. Haxerlin właściciel wędrownego kramu „Cuda i Dziwy”
ma podwójnego pecha. Nie jest ani prawdziwym magiem ani prawdziwym alchemikiem.
Dlatego oprócz wciskania ludziom kitu musi sobie dorabiać. Na przykład
przemytem. Niestety życie wędrownego oszusta i kombinatora pełne jest trudów i
niebezpieczeństw. W dodatku orżnięci klienci potrafią całe lata chować urazę… – Andrzej Pilipiuk, jeden z najpoczytniejszych polskich pisarzy fantastycznych,
„ojciec” Jakuba Wędrowycza.
Dla zainteresowanych niespodzianka: pod tym linkiem
znajdziecie darmowe opowiadanie, którego bohaterem jest Mistrz Haxerlin: https://madbooks.pl/img/product_media/217001-218000/Interes_zycia_Jacek_Wrobel.pdf. Zachęcam, warto! :)
Więcej książek wydawnictwa na stronie księgarni MadBooks.
Zapowiada się ciekawie ;D
OdpowiedzUsuńI takie też jest, polecam z czystym sumieniem :)
UsuńAch, pachnie Arivaldem ;)
OdpowiedzUsuńKim? :D
UsuńArivaldem z Wybrzeża Piekary. Ale bez znajomości książki nie da się tego jednoznacznie określić, oczywiście.
UsuńOkładka mało zachęcająca, więc przeleciałam wzrokiem po zapowiedzi i poleciałam dalej. Dobrze, że wydawnictwo ma Ciebie, bo z miejsca staję się wielbicielką tej książki! ;)
OdpowiedzUsuńJa serio byłam nią zachwycona! Chichrałam się nieustannie w czasie lektury, dawno się tak dobrze nie bawiłam! A jeśli lubisz Sowizdrzała, to to jest coś w tym stylu, tylko jeszcze lepsze! :)
UsuńAutor serdecznie dziękuje za dobre słowo i z niecierpliwością czeka na recenzję :)
OdpowiedzUsuńJacek Wróbel
A ja dziękuję za odwiedziny ;)
OdpowiedzUsuńIm więcej czytam o tej książce, tym bardziej mnie ona ciekawi.
OdpowiedzUsuń