czwartek, 5 stycznia 2012

"Motyl"

Autor: Lisa Genova
Tytuł: "Motyl"
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc, 2011
Ilość stron: 365
Okładka: miękka ze skrzydełkami

Możesz nie być wiarygodnym źródłem informacji o samej sobie

Alice Howland ma 50 lat, jest wykładowcą psychologii kognitywnej na Uniwersytecie Harvarda, zaś jej światowe osiągnięcia w dziedzinie lingwistyki zagwarantowały jej międzynarodowe uznanie i prestiż. Jest dumna nie tylko z własnych osiągnięć, lecz również z błyskotliwej kariery naukowej męża Johna oraz trójki udanych dzieci. Jednak Alice zaczyna zauważać niepokojące problemy z koncentracją, zaniki pamięci i zaburzenia orientacji; początkowo kładzie te wciąż incydentalne niedogodności na karb objawów menopauzy, stresu i przemęczenia spowodowanego aktywnym trybem życia na wysokich obrotach. Kiedy objawy nasilają się zakłócając normalne funkcjonowanie, decyduje się na wizytę u neurologa.

Lekarska diagnoza brzmi jak wyrok śmierci: Alice cierpi na chorobę Alzheimera o wczesnym początku.

Wiadomość ta spada jak grom z jasnego nieba na całą rodzinę. Zdruzgotana Alice musi nauczyć się żyć ze świadomością nieuleczalnej choroby, która nieubłaganie pozbawia ją własnej tożsamości, niszczy jej błyskotliwy umysł i ponadprzeciętne zdolności intelektualne, zaciera słowa i myśli, gubi wspomnienia. Jest zmuszona do rezygnacji z tego, co dotąd ją określało, co kochała i dawało jej olbrzymią satysfakcję, bez czego czuje się bezwartościowa - z życia zawodowego i naukowego, pracy wykładowcy na Harvardzie.
Pogłębiająca się demencja zmusza Alice do przewartościowania swojego dotychczasowego życia, a zwłaszcza relacji z najbliższymi: mężem, który jest rozdarty pomiędzy kontynuowaniem swojej kariery naukowej a opieką nad żoną oraz dziećmi, w stosunku do których musi zmienić swoje oczekiwania.
Alice próbuje odnaleźć się w nowej sytuacji, określić się na nowo, poznać samą siebie w kontekście zmian, jakie wywołała w niej choroba. I choć stopniowo traci swą niezależność, zapomina znaczenia słów, nazw przedmiotów, technik wykonywania codziennych czynności i imion dzieci, gubi się we własnym domu, nie rozpoznaje twarzy - jednym słowem traci swoje jestestwo - zaczyna odkrywać, że o tym, kim jest, nie decyduje tylko to, co i ile jest w stanie zapamiętać; że jest kimś więcej, niż kobietą, która zapadła na ciężką i nieuleczalną chorobę.

Motyl to książka wyjątkowa, przerażająca i fascynująca zarazem. Lisa Genova ujęła mnie idealną równowagą pomiędzy zachowaniem nadzwyczajnej wrażliwości, delikatności i współczucia a naukową precyzją i wiarygodnością opisywanej historii. To coś więcej, niż poruszający swoim autentyzmem portret kobiety we wczesnym stadium Alzheimera. To spojrzenie na rzeczywistość oczami kobiety pogrążającej się w chorobie, która próbuje zrozumieć zmiany, jakim podlega jej osobowość oraz sposób, w jaki wpływają na jej postrzeganie świata. Mamy wgląd w jej myśli, uczucia, nastroje i emocje, jakie towarzyszą jej w chorobie. Ta niesamowita perspektywa, w dodatku tak wiarygodna i prawdziwa, nie byłaby możliwa bez ponadprzeciętnej empatii, zrozumienia i wyobraźni, a także fachowej wiedzy na temat choroby Alzheimera. Lisa Genova dokonała rzeczy niezwykłej.

Kiedy życie i świat Alice kurczy się do ulotnej bieżącej chwili, a najbliższa rodzina staje się nierozpoznawalna, uświadamiamy sobie z całą mocą okrucieństwo choroby i rozmiar spustoszenia, jakie czyni w ludzkim organizmie - zwłaszcza w przypadku osoby będącej u szczytu swoich możliwości intelektualnych, o której wartości stanowił imponujący dorobek naukowy; upadek w otchłań demencji jest tym bardziej przerażający i wstrząsający.

Motyl to wartościowa i wzruszająca lektura pozwalająca nam zrozumieć, co dzieje się w umyśle człowieka z chorobą Alzheimera. Ukazuje wszelkie aspekty tej choroby, począwszy od ledwo dostrzegalnych zmian w codziennym życiu po najbardziej znaczące, wpływające na relacje z najbliższymi, zachowanie i osobowość chorego. To wyjątkowo wszechstronne spojrzenie, które uczy empatii i zrozumienia, otwiera oczy na tragedię, jaką jest demencja. Uświadamia, co stanowi prawdziwą wartość życia, skłania i motywuje do przewartościowania go, poraża autentyzmem przeżyć i emocji, wzrusza do łez i zostaje w pamięci na długo.
To jedna z tych książek, które zmieniają życie i nasze spojrzenie na świat. Po prostu trzeba ją przeczytać, do czego zachęcam z całego serca.

Moja ocena: 5/5

Opublikowane na stronie: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/102837/motyl/opinia/4759413#opinia4759413 

za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Papierowy Księżyc :)

25 komentarzy:

  1. Jaką ja mam ogromną ochotę przeczytać tą książkę! A apetyt rośnie im więcej opinii o niej czytam na blogach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam ,,Motyla'' i ciągle jestem pod dużym wrażeniem tej niezwykłej i poruszającej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba nie było do tej pory recenzenta, któremu by się ta książka nie spodobała. Sama mam ją w planach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna i poruszająca książka. Zrobiła na mnie spore wrażenie. Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na razie nie znajdę na nią czasu. Ale będę ją mieć na uwadze.
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialna recenzja wspaniałej historii. Rzadko czytam takie książki, ale ta historia zaszczepiła we mnie takie dziwne "coś" już od samego czytania recenzji. Może dlatego, iż sama często wspominam, przypominam, zapamiętuje, wrzucam różne zdarzenia i wiadomości w różne szufladki i odkopuję je, kiedy są mi potrzebne, albo natrafiam na nie po latach. Nie wyobrażam sobie stracić wszystkich myśli dnia minionego.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nawet nie wiedziałam, że taka książka istnieje. Kurza stopa, poszukam w bibliotece, bo moja babcia ma Alzheimera, podrzuciłabym rodzicom. Paskudna choroba :(

    OdpowiedzUsuń
  8. tetiisheri - ja miała tak samo, aż wreszcie wpadła mi w ręce:)

    cyrysia - tak, obok tej książki nie można przejść obojętnie:)

    Ewa - a trafiłam na opinię, że Genova zbyt idealizuje chorobę, że w rzeczywistości jest dużo gorzej... myślę jednak, że każdy przypadek jest inny, no i ludzie się od siebie różnią:(

    kasandra - nie mogło być inaczej:)

    Edyta - oj, koniecznie!

    Dwojra - ja również sobie tego nie wyobrażam. To wyjątkowo podstępna i okrutna choroba:(

    limonka - oj, w takim razie podrzuć im koniecznie! Mam nadzieję, że pomoże im w opiece nad babcią i zrozumieniu tego, co przeżywa. Powodzenia!

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiele dobrego o niej słyszałam i na pewno przeczytam !

    OdpowiedzUsuń
  10. To jedna z książek które koniecznie muszę przeczytać. I gdyby tylko pozwolił mi na to stan moich finansów... Ale kiedyś na pewno wpadnie w moje łapki:) Po przeczytaniu Twojej recenzji na bank nie odpuszcze:P

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam i całkowicie zgadzam się z Twoim zdaniem. Bardzo podobała mi się ta książka i strasznie było mi przykro głównej bohaterki.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Straszna choroba, tym bardziej przygnębiająca tematyka. Ale na pewno warto poznać taką historię, muszę to zrobić po tej recenzji.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe! Jak tylko spotkam to biorę w posiadanie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. toska82 - gorąco polecam, na pewno się nie zawiedziesz:)

    z głową w książce - zatem kiedy tylko będziesz miała okazję, przeczytaj koniecznie. Powodzenia!

    miqaisonfire - oj tak, zwłaszcza, że bohaterka była wyjątkowo sympatyczną osobą:(

    Visenna - zgadzam się w stu procentach!

    etherienne - dobra decyzja:)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem od dawna zainteresowana tą książką. tematyka bardzo ciekawa, a okładka też przepiękna :) recenzja świetna, sięgnę na pewno :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Absolutnie muszę się z nią zapoznać:) Zapowiada się genialnie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Szczerze, mnie takie książki trochę przygnębiają, chociaż z drugiej strony bardzo poruszają. No nie wiem...Boję się czytać

    OdpowiedzUsuń
  18. Teraz to mnie zabiłaś. Sezonowo dostaję szału na punkcie tej książki, już miałam spokój, nie, musiałaś przypomnieć ;).
    Powieść niesamowicie mnie kusi, muszę ją przeczytać.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Catalina - tym goręcej zachęcam i dziękuję za miłe słowa:)

    Maruda007 - taka też jest, polecam!

    Bibliofilka - bardziej mnie przygnębiła "Wiadomość z nieba"; ta książka, pomimo pesymistycznej wymowy jest w pewnym sensie pogodna, z pewnością warta przeczytania mimo obaw:)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Natula - wybacz, ale nie mogłam się powstrzymać, książka zbyt mnie kusiła, bym mogła się jej oprzeć xD
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja po prostu bałabym się swoich emocji, pewnie dlatego czułabym się przygnębiona ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bibliofilka - dobrze rozumiem Twoje obawy, czułam się podobnie po "Wiadomości z nieba", ale i tak uważam, że było warto:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  23. Już u Marty mnie ta książka zaciekawiła, chętnie przeczytam, jeśli wpadnie mi w łapki.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Czytałam i na długo zapadła mi w pamięć. Historia Alice wstrząsnęła mną bardzo, najgorsze jest to, że może się ona przytrafić każdemu z nas, a my nie mamy na to najmniejszego wpływu. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Magda - koniecznie! Marta i ja nie możemy się mylić xD

    Madlen - zgadza się; nie jestem w stanie sobie wyobrazić podobnej tragedii:(

    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń

Spam, reklamy, wulgaryzmy i wypowiedzi niezwiązane z tematem będą natychmiast usuwane.